Na Śródce powstaje niezwykły mural

Trójwymiarowy mural powstaje na poznańskiej Śródce. Ma przyciągać w ten rejon miasta mieszkańców i turystów. Będzie gotowy na początku października, a jest inspirowany fotografią sprzed blisko 100 lat.

Poznańska Śródka z roku na rok zyskuje kolejnych miłośników. Coraz więcej osób wybiera niewielkie kawiarnie do spędzania tu czasu, coraz więcej osób spaceruje niewielkimi uliczkami. Przyciągnąć kolejnych turystów i mieszkańców ma niezwykły mural, który powstaje na rogu ulic Śródka i Rynek Śródecki.

Nad realizacją dzieła pracuje około 10 osób, ale to Gerard Cofta, osiedlowy radny ze Śródki zaproponował utworzenie muralu. Na pomysł wpadł już trzy lata temu. Zainspirowało go zdjęcie z lat dwudziestych ubiegłego wieku. - To zdjęcie z zabudową klasztoru filipinów. Pomyślałem sobie, że na pustym placu można by coś takiego wybudować, ale że nie ma takiej możliwości, zaproponowałem przeniesienie tego na ścianę - tłumaczy Cofta.

Z pomocą przyszła Fundacja Puenta, która zgłosiła koncepcję do konkursu Centrum Warte Poznania. W ten sposób pozyskano 27 tysięcy złotych, na realizację muralu. - Dostaliśmy jedną z głównych nagród, przyznano nam dotację - mówi Arleta Kolasińska z Fundacji Puenta. - W międzyczasie właściciele kamienicy wyrazili zgodę, by użyczyć nam ścianę budynku, by coś takiego powstało - dodaje.

Mural będzie nosić nazwę "Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle", a powstaje w technice 3D. - Po jego powstaniu będziemy mieć wrażenie, że ta przestrzeń, która kiedyś była zamknięta ślepą ścianą, będzie mieć swoją perspektywę i będzie uzupełnieniem zabudowy - mówi Piotr Libicki, plastyk miejski.

Mural będzie można oglądać w całości na początku października.