Reklama
Reklama

Rowerzyści skarżą się na stan ścieżki Rusałka - Strzeszynek

Piach został usunięty we wtorek | fot. Jerzy Juszczyński
Piach został usunięty we wtorek | fot. Jerzy Juszczyński

Spora hałda piachu zalegająca na ścieżce rowerowej łączącej Rusałkę i Strzeszynek wywołała dyskusję na temat stanu ścieżki. Rowerzyści skarżą się, że po burzach wciąż jest tu problem z przejazdem. Wszystko przez wypłukaną nawierzchnię trasy oraz połamane drzewa.

Jerzy Juszczyński z Polskiego Klubu Ekologicznego zaalarmował nas w poniedziałek o sporej "piaskowej wydmie" zalegające na drodze rowerowej do Strzeszynka, w pobliżu ulicy Lutyckiej. - Zarząd Lasów Poznańskich szybko i skutecznie usuwa powalone na drogę drzewa, ale stanem nawierzchni zupełnie się nie interesuje - wyjaśniał w poniedziałek.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Zdaniem ekologa poruszanie się rowerem bez amortyzatorów po ścieżce łączącej Strzeszynek i Rusałkę to duże wyzwanie. Nawierzchnia pokryta jest bowiem sporymi kamieniami, które znacznie pogarszają komfort jazdy. Jego zdaniem sytuację poprawiłoby przejęcie ścieżki przez społeczników. - Czy rowerzyści, czy rady osiedla gdyby zajęły się bieżącym utrzymaniem, robiłyby to bez najmniejszych problemów - mówi. - Poważniejsza sprawa to jednak remont odcinków, które są mocno zniszczone - dodaje.

Uwagi Juszczyńskiego potwierdza jedna z rowerzystek. - Trasa jest zawalona niesprzątniętymi drzewami, rozkopana - mówi. "Piaskowa wydma", która wywołała całą dyskusję, została usunięta we wtorek. Pracownicy Zakładu Lasów Poznańskich chcą tu umieścić drewniane palisady, by w przypadku nawałnic ziemia nie osuwała się na ścieżkę.

Jesienią ZLP planuje poważniejsze prace na ścieżce. - Będziemy wygładzać nawierzchnię na odcinku od Jeziora Strzeszyńskiego w kierunku miasta do domku przy ulicy Biskupińskiej. Ta nawierzchnia parę lat temu była zrobiona, ale wierzchnia warstwa została skutecznie wypłukana - tłumaczy Henryk Borowski, zastępca dyrektora ZLP.

Trasą często jeździ zastępca prezydenta, Maciej Wudarski. - Pokonuję ją na rowerze, który nie ma amortyzatorów i jakość tej ścieżki nie jest najgorsza - mówi. - Są oczywiście fragmenty, nad którymi pracujemy, by je poprawić - zapewnia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
1℃
-3℃
Poziom opadów:
0.3 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
16.20 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro