Każdy poznaniak płaci rocznie ponad 241 złotych na utrzymanie urzędu miasta
Poznańska administracja publiczna jest jedną z najtańszych w Polsce. W kategorii miast wojewódzkich mniej na utrzymanie urzędników wydaje jedynie Toruń. Każdy poznaniak rocznie wydaje ponad 241 złotych na funkcjonowanie urzędniczej machiny.
Ranking "wydatków bieżących na administrację samorządową w 2014 roku" przygotowywało tradycyjnie Pismo Samorządu Terytorialnego "Wspólnota". Podobnie jak w roku ubiegłym, numerem jeden pod względem miast wojewódzkich jest Toruń. Rocznie podatnik z Torunia płaci na utrzymanie administracji w swoim mieście 212 złotych i 62 grosze. To najmniej w kraju.
Poznań, tak jak rok temu, znalazł się na drugiej pozycji. Utrzymanie administracji kosztuje rocznie każdego poznaniaka 241 złotych i 32 grosze. Na trzecim miejscu znalazła się Bydgoszcz z wynikiem 244,34 zł. Najdroższa jest administracja w Warszawie - kosztuje każdego podatnika 464,59 zł. Co ciekawe, w stosunku do ubiegłorocznych kosztów utrzymania administracji, w przypadku Torunia i Poznania koszty te w przeliczeniu na mieszkańca wzrosły o około 10 złotych rocznie.
- Metoda obliczania rankingu jest identyczna, jak w roku ubiegłym. Pod uwagę zostały wzięte wszystkie wydatki bieżące w dziale klasyfikacji budżetowej "administracja publiczna", z wyjątkiem wydatków na remonty bieżące. Doszliśmy do wniosku, że wydatki remontowe mają charakter incydentalny i zaburzają wartość wskaźnika, który ma obrazować drogość (lub taniość) urzędów - wyjaśniają autorzy rankingu.