Reklama
Reklama

Kolejorz zrobił swoje. Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:2

fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum

Lech Poznań pokonał na wyjeździe Olimpię Grudziądz i awansował do 1/8 finału rozgrywek o Puchar Polski. Obie bramki zdobył David Holman. Spotkanie nie było wielkim widowiskiem.

Kolejorz uznawany był za faworyta, jednak w obliczu kiepskiej passy kibice z pewnym niepokojem oczekiwali konfrontacji z pierwszoligowcem. Sztab szkoleniowy - w porównaniu z ostatnim meczem z Koroną Kielce - zdecydował się wprowadzić aż dziewięć zmian. Częściowo spowodowane było to kontuzjami, nie bez znaczenia był również napięty terminarz.
Gospodarze rozpoczęli z animuszem i już w pierwszej minucie wywalczyli sobie rzut rożny. Szybko jedna stracili inicjatywę, a już w 9. minucie było 1:0. Na strzał z 16. metra zdecydował się Tomasz Kędziora, Michał Wróbel sparował piłkę przed siebie. Przejął ją David Holman i - mimo pewnych kłopotów - zdołał wyprowadzić Kolejorza na prowadzenie.

Szybko zdobyty przez gości gol fatalnie wpłynął na jakość widowiska. Lech utrzymywał się przy piłce, jednak nie kwapił się do konstruowania akcji, a jeśli już, to kończone były one zwykle indywidualnym błędem któregoś z graczy.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Olimpia najlepszą sytuację przed przerwą stworzyła sobie już w doliczonym czasie gry. Świetnie w pole karne Lecha wpadł Donald Djousse i potężnie uderzył. Maciej Gostomski sparował uderzenie wprost na głowę Adama Cieślińskiego, ale ten nie zorientował się w sytuacji i posłał piłkę obok bramki.

Po zmianie stron gra wyraźnie się ożywiła. Lech chciał podwyższyć wynik i uspokoić grę, gospodarze natomiast nie rezygnowali z prób wyrównania.

Już w 47. minucie piłka znalazła się w bramce Olimpii. Z rzutu wolnego zagrywał Formella, piłka trafiła do Marcina Kamińskiego, który zgrał ją głową do Kebby Ceesaya, a ten umieścił futbolówkę w siatce. Arbiter dopatrzył się jednak pozycji spalonej w wykonaniu Kamińskiego i gola nie uznał.

Następnie przez jakieś 15-20 minut inicjatywa należała do miejscowych. Pierwszoligowcy stworzyli sobie kilka ciekawych okazji, ale za każdym razem brakowało wykończenia.

Około 65 minuty mecz się wyrównał. Na grę Lecha dobrze podziałało wejście mającego wielką ochotę do gry Gergo Lovrencicsa. Olimpia nadal miała swoje sytuacje, sporo problemów obronie mistrza Polski sprawiał Djousse, jednak nieco brakowało mu wsparcia partnerów.

Czas leciał i gospodarze musieli coraz bardziej ryzykować, a to stwarzało Lechowi okazje do szybkich ataków, napędzanych przez Lovrencicsa.

W 83. minucie mogło być 1:1. Kamiński zbyt łatwo dał się ograć Djousse"owi, ten kapitalnie zagrał na dobieg do Fabiana Paweli, ale w sytuacji sam na sam kapitalnie zachował się wychodzący z bramki Maciej Gostomski.

180 sekund było już po meczu. Lovrencics zagrał z prawej strony na 5. metr, piłkę odbił jeden z obrońców i trafił nią Holmana, a następnie futbolówka znalazła się w bramce. Tym samym notujący mnóstwo strat i rozgrywający przeciętne spotkanie Węgier zdobył swojego drugiego gola.

W takich meczach chodzi o awans i Lech to zadanie wykonał, choć nie zachwycił. Na plus można zapisać postawę m.in. Tetteha. Blado wypadł Denis Thomalla, sporo pracy również jeszcze przed Dawidem Kownackim.

Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:1 (0:1)

Składy:

Lech: Maciej Gostomski - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Maciej Wilusz (Łukasz Trałka 77"), Tomasz Kędziora - Abdul Aziz Tetteh, Dariusz Dudka - Dariusz Formella, David Holman, Dawid Kownacki (Gergo Lovrencics 62") - Denis Thomalla (Marcin Robak 70")

Olimpia: Michał Wróbel - Adam Banasiak, Tomasz Lewandowski, Michał Łabędzki, Marcin Woźniak, Michal Piter-Bucko, Marcin Smoliński, Robert Szczot (Donatas Kazlauskas 69"), Marcin Kaczmarek, Adam Cieśliński (Fabian Pawela 74"), Donald Djousse

Bramki: Holman 9", 86",

Kartki: Lewandowski 19" (żółta), Kamiński 19" (żółta), Ceesay 39" (żółta), Piter Bucko 65" (żółta)

Przebieg meczu

Olimpia Grudziądz
Olimpia Grudziądz
0:2
Lech Poznań
Lech Poznań
90:00 00:00
90
Koniec spotkania. Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:2. Bramki: Holman (2)
90
Mecz przedłużony o 4 minuty
90
Krótkie rozegranie i wycofanie piłki na środek boiska
90
Będzie jeszcze rzut wolny dla Kolejorza
86
Lovrencics zagrał piłkę z boku na 5. metr, trącił ją jeszcze jeden z obrońców, nabijając w ten sposób Holmana
86
2:0! Holman
83
Ależ kontra Olimpii! Błąd Kamińskiego, piłkę przejął Djousse i kapitalnie zagrał na dobieg do Paweli, ale górą z tego pojedynku wyszedł Gostomski
83
Zablokowane uderzenie Kauzlauskasa z 16. metra
79
Kapitalna akcja do kontry, ale Lovrencics źle dograł w pole karne
77
Trałka zmienił Wilusza. Do linii obrony przeszedł Dudka
76
Po rzucie rożnym dobrze do pozycji strzeleckiej uderzył Djousse, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką
75
Zablokowany strzał Kauzlauskasa z 13. metra
74
Zmiana w Olimpii. Pawela za Cieślińskiego
71
Formella oddawał bardzo niecelny strzał z ok. 22 metrów
70
Zmiana również w Lechu. Robak za Thomallę
69
Zmiana w Olimpii. Kazlauskas za Szczota
69
Niecelne uderzenie Lovrencicsa
68
Dobre spotkanie rozgrywa Tetteh. Kompletnie niewidoczny za to jest Thomalla
62
Zmiana w Lechu. Lovrencics za Kownackiego
60
Lech ma problemy aby wyjść z własnej połowy
59
Na razie widowisko jest lepsze niż przed przerwą, Olimpia zaczęła atakować
52
Kaczmarek uderzył z 13. metra równie mocno, co niecelnie
51
Ciekawa akcja w polu karnym Lecha, ale Dudka zdecydowanym wejściem zażegnał niebezpieczeństwo
49
Niecelny strzał Kownackiego po rzucie rożnym. Zagrywał Dariusz Formella
47
Piłka w bramce Olimpii, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Lechici ładnie rozegrali rzut wolny. Głową po zagraniu Kamińskiego strzelał Ceesay
46
Rozpoczęła się druga połowa spotkania
45
Koniec pierwszej połowy spotkania. Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:1
45
Kapitalna akcja Djousse, Gostomski sparował piłkę na głowę Cieślińskiego, ale ten nie zorientował się w sytuacji i zmarnował okazję
45
Kownacki tak dośrodkował z boku boiska, że piłka wylądowała na bramkę
45
Nic się w tej połowie już nie zdarzy
35
Bardzo złe zagranie Ceesaya i od bramki Olimpia
32
Lech nie zamierza się wysilać, a gospodarze nie mają na razie pomysłu na atak
27
Ale obrońcy Lecha pewnie wybili piłkę poza pole karne
27
Rzut rożny dla Olimpii
25
Piłka znów w grze
24
Przerwa na uzupełnienie płynów
19
Niewiele z niej jednak wyszło
19
Dobra interwencja Wróbla i okazja do kontry dla gospodarzy
19
Będzie rzut rożny dla Kolejorza
17
Od kilku minut mało ładnej gry, akcje są rwane, oba zespoły popełniają dużo błędów
12
Rzut wolny dla Olimpii. Na uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Kaczmarek, ale piłka przeleciała nad bramką
9
Z 16. metra uderzał Kędziora. Bramkarz sparował piłkę przed siebie, dopadł do niej Holman i dał Lechowi prowadzenie
9
Mamy bramkę dla Kolejorza
7
Thomalla wpadł z piłką w pole karne, ale świetnie powstrzymał go Lewandowski
6
Fatalny błąd Holmana i tylko zagranie na granicy faulu w wykonaniu Tetteha uratowało Lecha
4
Formella zdecydował się na strzał z kilkudziesięciu metrów, uderzył wysoko nad bramką
4
W Grudziądzu jest bardzo gorąco, to nie wpłynie dobrze na poziom gry
1
Obrońcom Lecha udało się wybić z pola karnego zagraną na 5. metr piłkę
1
Szybka akcja Olimpii i Ceesay wybił piłkę na rzut rożny
1
Piłka w grze
Lech: Maciej Gostomski - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Maciej Wilusz, Tomasz Kędziora - Abdul Aziz Tetteh, Dariusz Dudka - Dariusz Formella, David Holman, Dawid Kownacki - Denis Thomalla
Olimpia: Michał Wróbel - Adam Banasiak, Tomasz Lewandowski, Michał Łabędzki, Marcin Woźniak, Michal Piter-Bucko, Marcin Smoliński, Robert Szczot, Marcin Kaczmarek, Adam Cieśliński, Donald Djousse
Zapraszamy widzów telewizji WTK na tekstową relację ze spotkania Olimpia Grudziądz - Lech Poznań. Początek o 18:00

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
21.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro