Giermaziak wygrał na Hungaroringu
Jakub Giermaziak z Verva Racing Team wygrał Grand Prix Węgier na Hungaroringu i umocnił się na pozycji lidera prestiżowej serii Porsche Supercup 2014.
- To dla mnie niesamowity weekend! Od samego początku wyścigu wszystko ułożyło się bardzo dobrze. Wystartowałem dzisiaj nieco inną techniką, co było świetną decyzją, ponieważ ruszyłem niezwykle szybko. Później mogłem kontrolować tempo na pierwszej pozycji. Samochód prowadził się dziś znakomicie. Bardzo dziękuję całej ekipie VERVA Racing Team za tak dobre przygotowanie naszego Porsche. Cieszę się również z powiększenia przewagi w klasyfikacji generalnej, ale punkty będą ważne dopiero po ostatnim wyścigu w Austin. Na razie skupiam się na kolejnych zawodach, by wywalczyć w nich jak najlepsze wyniki - mówi Jakub Giermaziak z Verva Racing Team
Na trybunach Hungaroringu pochodzącego z Gostynia kierowcę wspierała bardzo liczna grupa kibiców z Polski. Po wywalczeniu w sobotę przez Giermaziaka pole position wielu mówiło, że powtórzy sukces z 2011 roku. Polak nie krył wzruszenia, gdy usłyszał Mazurka Dąbrowskiego.
Następny wyścig odbędzie się za niecały miesiąc na pięknie położonym belgijskim torze Spa-Francorchamps. Obiekt ten jest niezwykle lubiany przez Kubę Giermaziaka, który pewnie zmierza do zwycięstwa prestiżowej serii Porsche Supercup 2014.