Kownacki: drugi rok i znów jest to samo
- Trudno coś powiedzieć po tej porażce z Nomme Kalju. Drugi rok i znów jest to samo. Mogę tylko przeprosić - mówił po meczu z Nomme Kalju napastnik Lecha Poznań, Dawid Kownacki.
- Trudno coś powiedzieć po tej porażce z Nomme Kalju. Drugi rok i znów jest to samo. Mogę tylko przeprosić. Musimy w rewanżu wyjść i pokonać ten zespół. Jeżeli chcemy awansować i grać dalej w fazie grupowej Ligi Europejskiej nie możemy tak grać jak dzisiaj. Będziemy oceniani drużynowo, a wszyscy zagraliśmy słabo i przegraliśmy. Nie można mówić, kto zagrał dobrze, a kto źle. Musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania i w rewanżu to poprawić, aby awansować dalej - mówił w klubowej telewizji po meczu z Nomme Kalju napastnik Lecha Poznań, Dawid Kownacki.
Nomme Kalju - Lech Poznań 1:0 (0:0)
Bramka: Hidetoshi Wakui (81. minuta)
Żółte kartki: Henrik Pürg, Martin Vunk - Łukasz Trałka, Szymon Pawłowski
Sędzia: Domagoj Vuckov (Chorwacja)
Widzów: 2280 (w tym ok. 300 kibiców Lecha)
Nomme Kalju: Vitali Teles - Henrik Pürg (65. Janar Toomet), Alo Bärengrub, Jorge Rodrigues, Ken Kallaste, Réginald Mbu Alidor, Karl Mööl, Martin Vunk, Hidetoshi Wakui, Damiano Quintieri (77. Mihkel Ainsalu), Felipe Nunes (62. Robert Kirss).
Lech Poznań: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Maciej Wilusz, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Karol Linetty (60. Dawid Kownacki) - Gergo Lovrencsics, Darko Jevtić, Szymon Pawłowski - Kasper Hamalainen.