Ciężarówka utknęła w szykanach przed estakadą katowicką
Po godzinie 11.00 w szykanach przed wjazdem na estakadę katowicką od strony Kórnika... utknęła ciężarówka. Na miejscu działały służby. Tworzyły się gigantyczne korki. Żeby udrożnić przejazd konieczne było.. odsunięcie zapór.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy. - TIR stoi zaklinowany w szykanie na Krzywoustego nad Chartowem - napisał do nas czytelnik, Marcin. Do zdarzenia doszło po godzinie 11.00. Pomiędzy betonowymi zaporami ustawionymi przed wjazdem na estakadę katowicką od strony Kórnika wjechał samochód ciężarowy i... utknął tu na dobre.
Szykany ustawiono po to, by nie przejeżdżały tędy pojazdy o masie powyżej 3,5 tony, ale ciężarówki i tak wciąż pokonują zapory. Temu kierowcy się nie udało. - Wiem o całej sytuacji, policjanci działają na miejscu - mówi Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. Kierowca ciężarówki na pewno zostanie ukarany mandatem.
W tej chwili kierowcy podróżujący trasą katowicką od strony Kórnika w kierunku ronda Rataje muszą zjeżdżać przed zablokowanymi szykanami na ulicę Wiatraczną, a następnie, za skrzyżowaniem z Chartowem, ponownie mogą wjechać na ul. Krzywoustego. Nie wiadomo jak długo potrwają tu utrudnienia. Udrożnienie przejazdu będzie wymagało... rozebrania betonowych zapór.
Przypominamy, że we wtorek od około godziny 10.00 przejazd estakadą katowicką od strony Kórnika będzie niemożliwy (więcej TUTAJ).A
AKTUALIZACJA
Ostatecznie, po kilkudziesięciu minutach "walki" z betonowymi zaporami, które trzeba było poprzesuwać, pojazd udało się "uwolnić" z pułapki. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierowca ciężarówki za swój wyczyn może nawet stracić prawo jazdy.
Najpopularniejsze komentarze