Poznań: zatrzymano 23-latka. Znowu oszukiwał mieszkańców
W kwietniu w Poznaniu zatrzymano 23-latka, który podając się za pracownika firmy energetycznej wyłudzał pieniądze m.in. od poznaniaków. Dozór policyjny i poręczenie majątkowe niczego go nie nauczyły - ponownie oszukiwał mieszkańców. Tym razem za karę trafił do aresztu.
Pod koniec kwietnia pisaliśmy o zatrzymaniu 23-letniego mieszkańca powiatu poznańskiego, który wyłudzał pieniądze od mieszkańców Wielkopolski m.in. za "konieczną" wymianę licznika prądu. Był już wcześniej karany. Usłyszał zarzut oszustwa, zastosowano wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Niestety nic to nie dało.
Tym razem zatrzymano go na poznańskiej Wildzie. - Podejrzany podając się za pracownika firmy energetycznej odwiedzał wybrane osoby. Działał na dwa sposoby - wyjaśnia Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji. - Pierwsza z jego metod polegała na tym, że za pomocą dokumentów przekonywał poszkodowanych o zaległościach w opłatach za energię. W drugim przypadku informował o konieczności wymiany licznika bądź też montażu dodatkowego urządzenia. Mężczyźnie udało się przekonać kilka osób, które straciły kilkaset złotych - dodaje.
Prokuratura po majowym zatrzymaniu 23-latka wystąpiła z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie. W czwartek mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące. Za oszustwo grozi mu do 8 lat więzienia.