Żegrze: przy kładkach nad trasą pojawią się windy?
Jak dostać się na przystanki tramwajowe na ulicy Żegrze z kładki łączącej osiedla Orła Białego i Stare Żegrze? Wyłącznie schodami. To problem nie do pokonania dla matek z wózkami dziecięcymi i osób niepełnosprawnych. O problemie wiadomo od lat. Jest szansa na zmiany.
W 2010 roku przeprowadzono remont pierwszej kładki dla pieszych nad ulicą Żegrze, a dwa lata później - drugiej. Niestety w ramach modernizacji kładek nie stworzono tu udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Na schodach z kładki prowadzących na przystanki tramwajowe nie ma zjazdów dla wózków dziecięcych i inwalidzkich. Nie ma tutaj również wind.
W trakcie prowadzenia remontu Zarząd Dróg Miejskich wyjaśniał, że problemem są pieniądze. W kasie ZDM nie było ich tyle, by ułatwić życie m.in. osobom niepełnosprawnym. Równocześnie zaznaczano, że osiedla powstawały na przełomie lat 70- i 80-tych, gdy nie było jeszcze przepisów gwarantujących dostosowanie obiektów do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Sprawą kładek od lat zajmują się lokalni społecznicy. Wśród nich jest Mariusz Wiśniewski, radny miejski i szef komisji rewitalizacji. - Przez kilka lat temat poprawy sytuacji niepełnosprawnych i osób poruszających się z wózkami dziecięcymi był odkładany na później - wyjaśnia. - W listopadzie ubiegłego roku zorganizowałem spotkanie, na którym przyznano, że do tematu trzeba jak najszybciej powrócić. Jestem w stałym kontakcie z Zarządem Dróg Miejskich i jest dobra informacja dla mieszkańców. Do czerwca przygotowana zostanie koncepcja zmian przy kładkach nad ulicą Żegrze.
Możliwości są dwie. - Pierwsza zakłada budowę wind przy kładkach, dzięki którym będzie się można dostać na przystanki. Być może zamiast dwóch wind na każdej kładce, byłaby to tylko jedna winda i przejście po torowisku. Ale to i tak byłaby ogromna poprawa. Druga wersja zakłada stworzenie nowych przejść dla pieszych na poziomie jezdni na przystanki tramwajowe - zaznacza. - Takie przejścia istniały tu tymczasowo w trakcie remontu kładek - dodaje.
Budowa wind na pewno wymagałaby przebudowy samych kładek - nie są one bowiem dostosowane do takiego rozwiązania. Kłopotem może być także szerokość schodów prowadzących na perony. Umieszczenie tu wind wiązałoby się więc z wprowadzeniem pewnych zmian w układzie drogowym.
W czerwcu ma się odbyć spotkanie z mieszkańcami, na którym zaprezentowana zostanie koncepcja zmian. - W zależności od tego, która z opcji bardziej spodoba się mieszkańcom, na jej podstawie przygotowany zostanie projekt techniczny. Na koncepcję i projekt zabezpieczono w tym roku 50 tysięcy złotych. Realizacja miałaby nastąpić w przyszłym roku. W przypadku przejść dla pieszych udałoby się je wykonać prawdopodobnie w jednym roku, a w przypadku wind - w dwa lata.
Wiśniewski podkreśla, że w walce o poprawę sytuacji wspierają go osiedlowi radni z Żegrza, a także administracje osiedli Orła Białego i Stare Żegrze. - Cieszę się, że w tym temacie coś się dzieje. Wierzę, że mieszkańcy w końcu zyskają bezpieczne dojście do przystanków na tej ulicy - kończy.