Co z drugą nitką estakady katowickiej?
Od czwartku po otwartej nitce estakady katowickiej w ciągu ulicy Krzywoustego kierowcy poruszają się w dwóch kierunkach. Taka organizacja ruchu nie będzie jednak tutaj długo obowiązywać. Obok ma powstać tymczasowa ulica, którą poprowadzony będzie objazd.
Zgodnie z zapowiedzią w ubiegłym tygodniu inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego pojawili się na Ratajach, by skontrolować stan południowej nitki estakady katowickiej w ciągu ulicy Krzywoustego. To właśnie po tej nitce od czwartku samochody poruszają się w dwóch kierunkach. Nitka północna została bowiem zamknięta ze względu na fatalny stan.
Podczas kontroli wykonywano m.in. dokumentację fotograficzną obiektu. Jerzy Witczak, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, zdecydował się na zamówienie kolejnej ekspertyzy wskazującej w jakim stanie jest południowa nitka trasy. - 27 lutego, mając wyniki obu oglądów, podejmę decyzję - tłumaczył nam w piątek Witczak. Chodzi o decyzję w sprawie utrzymania ruchu na południowej nitce estakady lub wyłączenia jej z ruchu.
Decyzję Jerzego Witczaka poznamy jednak wcześniej. - Decyzja została już podjęta, ale ogłoszę ją w środę podczas konferencji prasowej - tłumaczy dziś WINB. W konferencji udział weźmie nie tylko Jerzy Witczak, ale też jego zastępca - Tomasz Buczkowski, a także dr inż. budownictwa drogowego i mostowego Krzysztof Sturzbecher.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że ruch na południowej nitce estakady zostanie utrzymany, ale w zmienionym kształcie. Tymczasem Radio Merkury podało we wtorek, że Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania, zlecił dyrektorowi Zarządu Dróg Miejskich wybudowanie tymczasowej drogi wzdłuż estakady katowickiej (na poziomie gruntu). Droga ma kosztować pół miliona złotych i powinna być gotowa za maksymalnie trzy miesiące. Kierowcy prawdopodobnie w jedną stronę będą się poruszać po południowej nitce estakady, a w drugą - tymczasową ulicą.