Kontrola biletów na karcie PEKA: nie ma czym ich sprawdzać?
1 lipca w Poznaniu zacznie obowiązywać system PEKA. Część mieszkańców wyrobiła już swoje karty, ale jak informuje nasz czytelnik - pojawia się problem podczas kontroli biletów. ZTM zapewnia, że problemu nie ma.
We wtorek miejscy radni uchwalili nowe ceny biletów na komunikację miejską, które zaczną obowiązywać od 1 lipca, wraz z wprowadzeniem systemu PEKA. Zarząd Transportu Miejskiego zachęca mieszkańców, by jak najszybciej wyrobili własną Poznańską Elektroniczną Kartę Aglomeracyjną. Ale jak pisze nasz czytelnik - jego żona przez PEKĘ miała problem.
- Tyle się mówi o potrzebie posiadania PEKI. Moja żona od kilku dni ma PEKĘ z wykupioną sieciówką na pół roku. We wtorek miała kontrolę w autobusie. Na widok PEKI, pani kontrolerka powiedziała, że nie ma czym tego sprawdzić i czy żona ma może dowód (papierowy!!) zapłaty za sieciówkę - pisze nasz czytelnik. - Żona miała paragon fiskalny jeszcze w torebce, ale gdyby nie miała, to co? Mandat - dopytuje.
Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia, że kontrolerzy są wyposażeni w specjalne czytniki umożliwiające przeprowadzenie kontroli biletowej również u posiadaczy karty PEKA. - Kontrolerzy Zarządu Transportu Miejskiego mają elektroniczne sprawdzarki zarówno do odczytywania biletów zapisanych na KOMkartach, jak i na kartach PEKA - tłumaczy Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM. - Opisana sytuacja zostanie dokładnie wyjaśniona, zachowanie kontrolera jest niedopuszczalne - dodaje.
Przypominamy, że od 1 marca bilety długookresowe na 30 dni będzie można kupować wyłącznie na Poznańską Elektroniczną Kartę Aglomeracyjną. Wyrobienie PEKA jest bezpłatne. Wniosek można złożyć przez internet. Wszystkie szczegóły TUTAJ.