Estakada Katowicka: noga z gazu, już jest "trzydziestka"
Estakadą Katowicką w ciągu ulicy Krzywoustego należy już jechać z maksymalną prędkością 30 km/h. Na trasie pojawiły się znaki o tym informujące. Kierowcy jednak wydają się ich nie widzieć.
W poniedziałek rozpoczęły się prace związane z wprowadzaniem zmian w organizacji ruchu na Estakadzie Katowickiej w ciągu ulicy Krzywoustego. Ze względu na fatalny stan konstrukcji trzeba tu ograniczyć maksymalną dopuszczaną prędkość, a także wprowadzić zakaz ruchu na wiadukcie pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. - Ekspertyza Politechniki Poznańskiej dopuszcza jedynie możliwość ruchu pojazdów komunikacji zbiorowej - wyjaśnia Zarząd Dróg Miejskich.
Prace mają potrwać do piątku, ale na trasie już pojawiło się nowe oznakowanie informujące o konieczności zwolnienia tu do 30 kilometrów na godzinę. Kierowcy jednak zdają się znaków nie widzieć - średnia prędkość na tym odcinku drogi to wciąż więcej niż dopuszczały znaki ustawione tu wcześniej (50 km/h).
Nie tylko na samym wiadukcie prowadzone są prace. Robotników widać również pod nim. Pod konstrukcją montowane są bowiem kolejne podpory wspierające obiekt. Do końca grudnia zlikwidowana zostanie także część lamp ustawionych na estakadzie.
Jak długo będziemy mogli jeździć estakadą? Obecnie zgoda wydana przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego pozwala na utrzymanie ruchu na trasie do końca lutego przyszłego roku.
Najpopularniejsze komentarze