Policjanci musieli uspokajać działkowców
Nowy zarząd ogródków działkowych chciał przejąć klucze do świetlicy. Przedstawiciel PZD odmówił, a związek zaczął kontrolę altan, które należą do członków nowych władz ogrodu.
Konflikt rozpoczął się już w trakcie wyborów nowego zarządu ogrodu. We wtorek nowe władze chciały przejąć klucze od świetlicy, która znajduje się na terenie ogrodu - My jako nowy zarząd musimy rozpocząć prace. Kończy się rok, musimy porobić sprawozdania jako zarząd, który funkcjonuje z chwilą ukonstytuowania się. Natomiast regulamin PZD mówi, że ustępujący organ musi niezwłocznie przekazać ruchomości, nieruchomości, dokumentację - wyjaśnia Rafał Zawadzki, nowy prezes ogrodu na Smochowicach.
Dziś przedstawiciel PZD odmówił przekazania kluczy do świetlicy, a poznański okręg Polskiego Związku Działkowców nasłał na członków nowego zarządu kontrole, które mają wykazać nadmetraż altan działkowych - Nigdy do tej pory się tego nie robiło, był poprzedni zarząd, był zarząd komisaryczny, ich altany były jakie były. Też nie do końca zgodne z prawem - dodaje Zawadzki.
Władze związku twierdzą, że muszą kontrolować altany członków nowego zarządu bo to zakłada statut - Osoby, które są w niezgodzie z obowiązującym prawem, nie mogą pełnić funkcji w organach stanowiących - twierdzi Jerzy Kucznerowicz, z-ca prezesa poznańskiego PZD. Przedstawiciele PZD zapewniają, że takie kontrole były również prowadzone wobec członków poprzednich zarządów. Dziś działkowcy nie wpuścili na ogród komisji związku, która przyszła kontrolować altany.
Przedstawiciele PZD zamierzają sprawę altan zgłosić do nadzoru budowlanego, a działkowcy zapewniają, że będą walczyć o przejęcie zarządu nad ogrodem.
Najpopularniejsze komentarze