Płatny parking zamiast darmowych miejsc parkingowych
Płatny parking wybudowała przy ulicy Kuźniczej spółdzielnia mieszkaniowa Grunwald. Mieszkańcy narzekają, że stracili darmowe miejsca parkingowe.
Mieszkańcy mają problem z parkowaniem przy ulicy Kuźniczej od dawna, a problem przybrał na sile, gdy spółdzielnia mieszkaniowa Grunwald wyburzyła starą kotłownię i w jej miejscu zbudowała płatny parking. Płatny parking zajął też dawny plac wokół kotłowni, który służył mieszkańcom jako miejsca parkingowe - Tu zawsze samochody stały bez opłotowania i nikomu to nie przeszkadzało - mówi jeden z mieszkańców. Obok parkingu blok ma wspólnota mieszkaniowa, której mieszkańcy chcieli kupić miejsca na parkingu. Spółdzielnia się nie zgodziła - Nie mają jeszcze chętnych, wiadomo tu mieszkają ludzie starsi, ale jak to pani ze spółdzielni powiedziała - będą zasilać ten parking mieszkańcami z ulicy Arciszewskiego - mówi kolejny mieszkaniec.
Kierownik osiedla twierdzi, że parking nie będzie stał pusty - Jeżeli nie będzie dostatecznej ilości chętnych z tego rejonu, to wtedy mamy jeszcze po sąsiedzku budynki z ulicy Arciszewskiego. Natomiast nie obawiam się. Myślę, że dostateczna ilość chętnych z tego rejonu będzie chciała te 80 złotych zapłacić i mieć gwarancję, że przyjeżdżając wieczorem do domu, mają swoje miejsce - mówi Jacek Schulz, kierownik osiedla i tłumaczy, dlaczego parking nie może być darmowy - Ponieśliśmy koszty wyburzenia, utwardzenia, stałe koszty w postaci podatku, a w związku z tym musimy uzyskać jakieś wpływy.