Wiadukt Górczyński rozczarował pieszych i rowerzystów
Wiadukt na Górczynie oddano do użytku w sierpniu. Mieszkańcy narzekają jednak, że nowy obiekt jest nie przystosowany do ruchu rowerzystów i pieszych. Zarząd Dróg Miejskich obiecuje sprawdzić, czy uwagi mieszkańców są zasadne.
Rowerzyści cieszą się, że ścieżki rowerowe na i wokół wiaduktu powstały, ale twierdzą, że są fatalnie oznakowane - Droga rowerowa zaczyna się właściwie przy samych barierkach. Jak ten rowerzysta ma tam wjechać? Jest wjazd od ulicy Głogowskiej, ale słabo go widać - mówi Kamila Sapikowska z Rowerowej Masy Krytycznej.
Problemy mają też piesi. Narzekają między innymi na likwidację przejścia dla pieszych na ulicy Rakoniewickiej - Mamy przejście i przejazd. Przejście kończy się wąziutkim paskiem chodniczka, a piesi muszą kontynuować podróż po tej części, która stanowi przedłużenie przejazdu rowerowego - dodaje Sapikowska. Za przejściem dla pieszych nie ma chodnika, jest za to wysypany żwir, po którym trudno przejechać rowerem lub z wózkiem.
Zarząd Dróg Miejskich tłumaczy, że pogodzenie potrzeb pieszych, rowerzystów i kierowców jest praktycznie niemożliwe - Zlokalizować i zrealizować inwestycję tak żeby wszystkie podmioty były zadowolone to się chyba nigdy nie udało. Zawsze znajdzie się przynajmniej jedna osoba, która będzie niezadowolona - mówi Dorota Wesołowska, rzeczniczka ZDM.
Najpopularniejsze komentarze