Hotelowi oszuści zatrzymani przez policję
Nietypowy pomysł na życie miała para, która meldowała się w poznańskich hotelach, a potem znikała nie regulując rachunku. Policjanci zatrzymali już parę, a za popełnione przestępstwa grozi im kara nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.
O pierwszym hotelowym oszustwie policjanci dowiedzieli się 21 sierpnia - Kobieta i mężczyzna w wieku około trzydziestu lat zameldowali się w hotelu i mieszkali w nim przez cztery dni. W ostatnim dniu pobytu klienci hotelu poprosili o udostępnienie komputera z internetem. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom gości, pracownicy hotelu użyczyli służbowego laptopa. Chwilę później klienci, nie płacąc za pobyt niepostrzeżenie opuścili hotel wraz ze sprzętem komputerowym - relacjonuje Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Sprawa została zgłoszona policji, a w tym czasie para zameldowała się w kolejnym hotelu - Po dwóch dniach pobytu i tym razem "goście" poprosili o udostępnienie komputera z internetem. Kiedy pracownicy hotelu liczyli straty spowodowane przez oszustów, ci wnosili bagaże do kolejnego hotelowego pokoju na terenie Starego Miasta - dodaje Liszczyńska. Para wpadła dzięki policjantce, która rozpoznała oszustów na ulicy - Sprawcy zostali zatrzymani przez patrol policji w pobliżu Starego Rynku. Po przewiezieniu do komisariatu kobieta i mężczyzna przyznali się do wszystkich oszustw i kradzieży - kończy Liszczyńska.
Zatrzymana kobieta ma 32 lata, a mężczyzna 34 lata. Oboje są mieszkańcami Kalisza i są dobrze znani tamtejszej policji. Za przestępstwa popełnione na terenie Poznania grozi im kara nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.