Reklama
Reklama

Koniec Wiary Lecha: "my - kibice sobie poradzimy"

1 stycznia przestanie działać Stowarzyszenie Kibiców Wiara Lecha, o czym informowaliśmy już w poniedziałek. - My - kibice sobie poradzimy - zapewnia Jarosław Pucek, działacz Wiary Lecha.

Już w poniedziałek informowaliśmy o zaskakującej decyzji członków Stowarzyszenia Kibiców Wiary Lecha o jego rozwiązaniu. Stowarzyszenie będzie funkcjonować do końca bieżącego roku. Oficjalnie za przyczynę takiej decyzji podaje się brak kandydatów do zarządu oraz "wyczerpanie się dotychczasowej formuły".

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Jarosław Pucek, dyrektor ZKZL i działacz stowarzyszenia wskazuje jednak na inne powody. - Tym ruchem chcemy pokazać, że my - kibice sobie poradzimy. Ci, którzy uważali, że Wiara Lecha jest wszelkim złem będą mieli szansę się przekonać, gdzie leży prawda i gdzie tak naprawdę jest problem i czy da się prowadzić normalną politykę relacji z klubami kiedy nie ma stowarzyszenia - tłumaczy Pucek.

Nie wiadomo jak od stycznia będzie się kształtować relacja klubu z kibicami. Lech Poznań współfinansuje oprawy meczowe organizowane przez stowarzyszenie. Dwie strony wiążą umowy. - Chcemy, by przy klubie nadal istniał podmiot reprezentujący wszystkich kibiców - mówi Łukasz Borowicz, rzecznik Lecha Poznań. - Dlatego w najbliższym czasie na pewno będziemy rozmawiać w tej sprawie i z aktualnymi członkami Wiary Lecha, przedstawicielami najróżniejszych środowisk kibicowskich oraz fanklubami - dodaje.

Jarosław Pucek przyznaje, że obecna sytuacja to paradoks. - Pojawiają się głosy, że jest stowarzyszenie to źle, nie będzie stowarzyszenia to będą zadymy. Jak stowarzyszenie próbowało zaproponować racjonalne wnioski dotyczące bezpieczeństwa na stadionie, to się mówiło, że Wiara Lecha wyręcza państwo - zaznacza.

Decyzji stowarzyszenia obecnie nie komentuje wojewoda, Piotr Florek. Temat miał jednak poruszyć podczas wtorkowego spotkania z właścicielem Lecha Poznań. - Myślę, że nie może być tak, że nic nie będzie - mówi.

Według policji decyzja stowarzyszenia nie będzie miała żadnego wpływu na bezpieczeństwo na stadionie. - Wielokrotnie deklarowaliśmy chęć podjęcia współpracy ze stowarzyszeniem Wiara Lecha. Stowarzyszenie nigdy tej współpracy nie chciało podjąć - mówi podinspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Dlatego policja o kwestiach bezpieczeństwa rozmawiała wyłącznie z klubem.

Socjolog nie wierzy w zakończenie działalności przez członków stowarzyszenia. - Tego rodzaju przestrzeń nie znosi pustki. Prędzej czy później powstanie kolejne stowarzyszenie, które będzie pełnić podobną rolę - mówi Tomasz Kozłowski, socjolog. - Myślę, że to pewnego rodzaju zasłona dymna - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro