Stare Miasto: niekoniecznie przyjemny spacer
W niedzielny poranek radni osiedla Stare Miasto wraz ze strażnikiem miejskim kontrolowali stan ścisłego centrum miasta po weekendzie. Wygląd potencjalnie najbardziej reprezentacyjnych ulic Poznania pozostawia wiele do życzenia.
Pozostawione na ulicy niedopałki papierosów, brudne chodniki, mnóstwo wszelkiego rodzaju śmieci i elewacje kamienic w opłakanym stanie - to tylko niektóre z bolączek dotyczących okolic Starego Rynku po piątkowej i sobotniej nocy. Podczas ponad 2-godzinnej kontroli miejscy radni, w tym inicjator obchodu Paweł Sztando, w towarzystwie strażnika miejskiego podzielili wizerunkowe problemy Starego Miasta na kilka kategorii, m.in. brak odpowiedniej ilości koszy na śmieci i publicznych toalet, długotrwały brud na chodnikach czy stan miejskich kamienic zagrażający bezpieczeństwu przechodniów. Ich postulaty mają trafić na biurko zastępcy prezydenta Tomasza Kaysera wraz z prośbą o skierowanie do odpowiednich jednostek miejskich.
O tym, że niedzielna kontrola będzie miała miejsce poinformowani zostali tylko prezydent Kayser i strażnicy miejscy. O jej planach celowo nie dowiedział się Zarząd Dróg Miejskich. - Nie chcieliśmy, aby uprzedzono firmę sprzątającą odpowiedzialną za utrzymanie czystości w tych miejscach - wyjaśnia Paweł Sztando. Wynik oględzin i tak jest lepszy niż jeszcze kilka miesięcy temu (maj-czerwiec), kiedy to dopiero po interwencji miejskich radnych ZDM zobowiązał się wzmocnić kontrole czystości podczas weekendów.
Najpopularniejsze komentarze