Reklama

Konsul honorowy Litwy o skandalu na meczu Lecha Poznań

fot. Michał Nadolski
fot. Michał Nadolski

O skandalicznym transparencie, który pojawił się w trakcie meczu Lecha Poznań z Żalgirisem Wilno pisaliśmy już kilkukrotnie. W piątek na antenie telewizji WTK sprawę skomentował urzędujący w Poznaniu konsul honorowy Litwy.

Przypominamy, że w trakcie czwartkowego meczu na trybunie zajmowanej przez fanatycznych kibiców Lecha pojawił się transparent "Litewski chamie, klęknij przed polskim panem". Transparent wzbudził niesmak wśród wielu osób zasiadających na stadionie, ale mimo to służby porządkowe nie reagowały, a transparent wisiał przez pół godziny. Skandal wybuchł po meczu, a na jego temat pisały wszystkie media. Sprawa trafiła także na poziom ministerialny - Antylitewskie treści umieszczone na transparencie uważamy za skandaliczne i oceniamy je jako pożałowania godny przejaw bezmyślności i ignorancji, który budzi zdecydowany sprzeciw MSZ i rządu polskiego - oświadczył w piątek PAP dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ Michał Safianik.

W piątek wieczorem na antenie telewizji WTK sprawę skomentował konsul honorowy Litwy - Kiedy zobaczyłem ten transparent to nie uwierzyłem, ale po chwili dotarło do mnie, że to się dzieje naprawdę. Zabolało mnie to jako przedstawiciela władz litewskich, ale również jako Polaka - powiedział Benedykt Dubski. Jednocześnie konsul zapewnia, że władze litewskie nie będą podejmowały oficjalnych kroków w sprawie zajścia - Władze litewskie nie będą sugerować, jakie kary nakładać. Natomiast rozmawialiśmy z Panią ambasador, że chyba coś jest nie tak, skoro wszyscy kibice są skrupulatnie kontrolowani przy wejściu na stadion, a nagle taki transparent zostaje wniesiony i nie zauważony przez ochronę - dodaje konsul. Cała rozmowa z konsulem dostępna jest w serwisie WTK Play.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia! Również dla Poznania
22℃
12℃
Poziom opadów:
4.3 mm
Wiatr do:
16 km
Stan powietrza
PM2.5
20.96 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro