Osiem tysięcy kilometrów i dwa tygodnie w Polonezie
Rajd Złombol organizowany jest od siedmiu lat, a udział w nim biorą samochody wyprodukowane lub skonstruowane w krajach socjalistycznych. Głównym celem rajdu nie jest rywalizacja sportowa, a zebranie pieniędzy dla domów dziecka. W tegorocznej edycji rajdu bierze udział kilka ekip z Wielkopolski, a wśród nich są poznaniacy, którzy w podróż wybierają się Polonezem.
Poprzednie edycje rajdu dotarły między innymi do Monako, Szkocji i Grecji, a tegoroczna edycja zakończy się na Nordkapp w Norwegii - Złombol to ekstremalna wyprawa samochodami komunistycznej produkcji lub konstrukcji, a głównym celem jest zebranie pieniędzy dla dzieci z domów dziecka. Całość pieniędzy wpłaconych przez darczyńców na konto fundacji idzie na dzieci, a koszty wyjazdu uczestnicy pokrywają z własnych pieniędzy - wyjaśniają organizatorzy na stronie internetowej.
Od dwóch lat w rajdzie bierze udział poznańska ekipa Krokodyl Team, która w trasę wyrusza Polonezem Atu - Lubimy wyzwania i postanowiliśmy spróbować swoich sił w Złombolu. Od dawna podróżujemy po Polsce, nie przepadamy za zorganizowanymi wyjazdami, a przede wszystkim lubimy stare samochody - opowiada Dawid Oszkiewicz, jeden z kierowców i główny mechanik ekipy. W ubiegłym roku poznaniacy pokonali trasę z Polski do Grecji, a w jej trakcie zaliczyli tylko jedną poważniejszą awarię, która mogła zakończyć się przerwaniem podróży - W drodze powrotnej doszło do awarii krzyżaka na wale. Wydawało się, że nasza podróż zakończy się na Węgrzech, ale dzięki pomocy właściciela sklepu z częściami do socjalistycznych aut udało się usunąć awarię i bezproblemowo dojechać do Polski. Pikanterii tej historii dodaje fakt, że ów Węgier nie znał żadnego języka obcego, a porozumiewaliśmy się za pomocą komputera i usługi Google Translate - relacjonuje Oszkiewicz.
Przygotowania do tegorocznej edycji dobiegają już końca - Auto do podróży przygotowaliśmy sami, a tylko skomplikowane prace wymagające specjalistycznych narzędzi zleciliśmy sprawdzonym mechanikom, którzy stwierdzili, że nasz Polonez jest w doskonałym stanie - opowiada Oszkiewicz. Udało się też zgromadzić darczyńców, którzy przekazali wpłaty na rzecz domów dziecka - Udało nam się namówić zarówno firmy małe jak lokalne biuro podróży, średnie jak agencja ochrony czy olbrzymie jak międzynarodowy producent sprzętu sieciowego. Ich naklejki już ozdabiają naszego Poloneza, ale znajdzie się jeszcze miejsce dla kolejnych firm, które chciałyby wesprzeć akcję - mówi Oszkiewicz.
Rajd wystartuje dziesiątego sierpnia z Katowic, a powinien zakończyć się czternastego sierpnia na Nordkapp. Cała trasa, którą zaplanowała ekipa Zielonego Krokodylka ma blisko 8000 kilometrów. Perypetie poznaniaków można śledzić na stronie internetowej wyprawy.