Ciemności na osiedlach Lecha/Czecha?
Co jakiś czas dostajemy sygnały od mieszkańców o ciemnościach panujących na poznańskich osiedlach i ulicach. Tym razem chodzi o ratajskie osiedla Lecha i Czecha, które według mieszkańca po 22.00 toną w ciemnościach. - Sprawdzimy to - zapewnia kierownictwo osiedla.
O ciemnościach panujących po 22.00 na osiedlach Czecha i Lecha na Ratajach poinformował nas czytelnik. Według niego jest to celowe działanie mające na celu szukanie oszczędności. - Proszę o zainteresowanie się sprawą ponieważ brak oświetlenia doprowadzić może do kradzieży samochodów, włamań do sklepów itd. Kto zwróci mi pieniądze za samochód, płacę podatki, mieszkam tutaj a jak coś się stanie to kto będzie za to odpowiedzialny. I nie chodzi tutaj o samochody ale o ludzi wracających późno z pracy i nie tylko - pisze.
Skontaktowaliśmy się z kierownictwem osiedli Lecha/Czecha. - 10 czerwca docierały do nas sygnały o problemach z pojedynczymi lampami na osiedlu Lecha - mówi Krzysztof Balcerek, kierownik osiedla. - Skontaktowaliśmy się wówczas z firmą ENEOS, która zajmuje się lampami i sprawa została załatwiona. Obecnie nie mamy zgłoszeń o ciemnościach na osiedlach - dodaje.
Pytamy więc, o której godzinie lampy wieczorem powinny się włączać. - Nie mają czasowych włączników, tylko zmierzchowe. Oznacza to, że uruchamiają się, gdy robi się ciemno, a także w zależności od warunków atmosferycznych - tłumaczy.
W czwartek na osiedlu Czecha lampy nie działały jeszcze o 22.20, gdy było już bardzo ciemno. - Rzeczywiście to trochę późno. Zgłosimy sprawę firmie ENEOS, być może doszło do jakiejś usterki i dlatego lampy nie działają tak jak powinny - kończy Balcerek.