Gostomski: muszę udowodnić, że nadaję się do gry w Lechu
- Nikt nie powiedział, że najpierw jest Jasmin Burić, później Krzysztof Kotorowski, a na końcu ja. Muszę udowodnić, że nadaję się do gry, a czas pokaże - mówi nowy bramkarz Lecha Poznań, Maciej Gostomski.
Nowy bramkarz Lecha Poznań Maciej Gostomski oraz trener bramkarzy Dominik Kubiaka spotkali się z dziennikarzami, na krótkim briefingu prasowym. - Nikt nie powiedział, że najpierw jest Jasmin Burić, później Krzysztof Kotorowski, a na końcu ja. Wiadomo, że są to bramkarze wysokiej klasy i jest to dla mnie duże wyzwanie. Rozmawiałem z trenerami i prezesami... wiem, na czym stoję. Muszę udowodnić, że nadaję się do gry, a czas pokaże. Mam 25 lat i nie jestem już najmłodszy. Mentalnie to najlepszy moment, aby zaatakować tą najwyższą półkę. W I i II-lidze już się nagrałem i nabrałem tam doświadczenia. Jestem w odpowiednim momencie, żeby ruszyć na ekstraklasę. Gdybym nie dostał szansy w pierwszej drużynie, to oczywiście chciałbym grać w rezerwach. Wiadomo, że to inna liga, ale rytm meczowy trzeba zachować - mówi nowy bramkarz Lecha Poznań, Maciej Gostomski.
Przypomnijmy, że mający 25 lat bramkarz jest wychowankiem Cartusii. Potem grał w Kaszubii Kościerzyna, MSP Szamotuły, Uranie Trzebicz i Sokole Pniewy. Na początku 2006 roku trafił do Legii Warszawa, ale nie zdołał jednak przebić się do pierwszego zespołu. Był wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec, grał również w Odrze Wodzisław. W 2011 roku trafił do drugoligowego Bałtyku Gdynia. Latem tego samego roku przeniósł się do Bytovii, gdzie przez dwa sezony był podstawowym bramkarzem.