Święty Marcin: zniknęła reklama NeoBanku
Najpierw kontrowersje wzbudził neon, który NeoBank zamontował na dachu jednego z budynków przy Starym Rynku. Gdy reklamę zdjęto, w centrum Poznania pojawiła się kolejna - na Świętym Marcinie. I tej już nie zobaczymy.
Przed EURO 2012 z okolic Strefy Kibica na placu Wolności musiały zniknąć reklamy wielkopowierzchniowe promujące produkty konkurencyjne wobec oficjalnych sponsorów Mistrzostw Europy. Jedną z takich reklam była t promująca bank - NeoBank. Ostatecznie udało się ją zdemontować.
W tym roku problem reklam banku powrócił. Na jednej z kamienic przy Starym Rynku pojawił się bowiem spory neon z nazwą banku. Po tym jak media zaczęły o tym pisać, a Miejski Konserwator Zabytków zaczął się przygotowywać do wszczęcia procedury prowadzącej do usunięcia neonu (na Starym Rynku takie reklamy nie mogą być montowane), sam bank zdecydował się na ściągnięcie instalacji.
Nie był to jednak koniec. Paweł Sztando, radny osiedlowy ze Starego Miasta w czerwcu zwrócił uwagę na kolejną reklamę banku umieszczoną tym razem na jednym z wieżowców przy ulicy Święty Marcin. - Reklama "przytłacza" Święty Marcin. Ponad miesiąc temu wystąpiłem do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zbadanie legalności reklamy. Inspektorat wezwał właściciela obiektu do złożenia wyjaśnień w tej sprawie - przyznał Sztando.
Działania okazały się skuteczne - reklama zniknęła ze Świętego Marcina. - Dzięki skutecznemu działaniu inspektora Pawła Łukaszewskiego oraz rozsądkowi właściciela budynku zniknęła reklama NeoBank - wyjaśnia obecnie Sztando.
Przypomnijmy, że nielegalne reklamy wieszane na poznańskich budynkach i umieszczane w przestrzeni miejskiej na różnych nośnikach to obecnie plaga. Z reklamowym chaosem chce walczyć Kancelaria Prezydenta RP, która przedstawiła zmiany w przepisach. Pisaliśmy o tym tutaj.