Stary Rynek opanowały... setki pszczół
Przed godziną 17.00 na Starym Rynku, w pobliżu jednego z lokali gastronomicznych, pojawił się rój pszczół. Na miejsce wezwano strażaków.
O roju pszczół na Starym Rynku poinformował nas czytelnik, Adam. - Prawdopodobnie cały kokon oderwał się od dachu kamienicy i spadł na ziemię. Na Starym Rynku jest obecna straż pożarna - pisał. Po pewnym czasie przysłał nam kolejną wiadomość: - Dziwna sytuacja. Kiedy już po godzinie walki z osami, strażacy lejący na nie wodę stwierdzili, że sprawa została załatwiona, osy nie dają za wygraną i ponownie w ogromnej liczbie zebrały się na Starym Rynku.
Dyżurny strażaków przyznaje, że rzeczywiście strażacy odebrali zgłoszenie o roju pszczół. - Na miejsce wysłano strażaków z rojnicą, dzięki której możliwe jest zebranie pszczół wraz z najważniejszą królową. Z naszych informacji wynika, że rój po prostu przyleciał na Stary Rynek - wyjaśnia. Dyżurny nic nie wie na temat ewentualnych problemów podczas akcji. Strażacy wciąż znajdują się na Starym Rynku i zbierają pszczoły.
Najpopularniejsze komentarze