"Czary mary okulary": udało się uzbierać tonę okularów dla potrzebujących
Na początku marca informowaliśmy o rozpoczynającej się w Poznaniu akcji "Czary mary okulary". Fundacja Redemptoris Missio zbierała okulary dla potrzebujących z Jamajki. Jak się okazało - odzew przerósł oczekiwania organizatorów akcji. W sumie uzbierano 15 tysięcy par okularów, które trafią nie tylko na Jamajkę.
- O okulary do Fundacji zwrócili się polscy misjonarze, którzy chcieliby pomóc miejscowej ludności z Jamajki. Większość ludzi z krajów rozwijających się nigdy nie miała styczności z lekarzem, a o badaniu wzroku nawet nikt nie słyszał - tłumaczyła na początku marca Justyna Janiec-Palczewska z Fundacji Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio".
Dziś już wiadomo, że w ramach akcji "Czary mary okulary" udało się uzbierać... blisko 15 tysięcy par okularów, które łącznie ważą około tony. - Okulary miały trafić jedynie na misję na Jamajce, ale zgłosiło się po nie więcej chętnych misjonarzy. Część okularów zabiorą ze sobą wolontariusze Fundacji, którzy w lipcu wyjadą do pracy w misyjnych szpitalach na Jamajce, w Etiopii i RPA, część trafi w paczkach do Kamerunu, a część do Boliwii - wyjaśnia Janiec-Palczewska.
Obecnie, przy użyciu frontofokometru okulary są sprawdzane pod kątem ich mocy. - Najsilniejsza zanotowana moc to -15 dioptrii. Według misjonarzy najbardziej pomocne miejscowej ludności będą okulary oznaczone mocą "+" ze względu na starczowzroczność, która dotyka ludzi już po 40 roku życia - dodaje.
Janiec-Palczewska przyznaje, że akcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem nie tylko poznaniaków, ale też mieszkańców innych części Polski. - Okulary zbierały szpital w Puszczykowie, straż miejska i Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy, zbierały biblioteki, apteki i banki, domy opieki, parafie, przedszkola, szkoły, zakłady optyczne, a nawet zakład instalacyjno-budowlany w Chodzieży.
Pierwsze okulary na Jamajkę wysłano już w kwietniu. Trafią na misję prowadzoną przez polskie siostry Sercanki w Maggoty na Jamajce.