Mariusz P. podejrzany o dwa zabójstwa na Wildzie
Prokuratura poinformowała, że Mariusz P. oskarżony o zabójstwo kobiety znalezionej w sierpniu na terenie ZNTK, przyznał się do zamordowania osoby, której zwłoki znaleziono w minioną niedzielą na Wildzie. W tej chwili prokuratura sprawdza jego wyjaśnienia.
Przypominamy, że zwłoki kobiety odnaleziono na terenie ZNTK przy ulicy Roboczej w sierpniu ubiegłego roku. Zwłoki zostały ukryte w pobliżu opuszczonych zabudowań, a policja nie wykluczała wówczas morderstwa. Przez pewien czas pojawiały się nawet informacje o seryjnym mordercy, który na Wildzie atakuje kobiety, ale policja ich nie potwierdzała. Sprawa została umorzona w grudniu, a w lutym tego roku policjanci wrócili do sprawy i zatrzymali Mariusz P., któremu postawiono zarzut morderstwa.
Kolejne zwłoki znaleziono na Wildzie w minioną niedzielę - Rzeczywiście w piwnicy jednego z budynków na ulicy Sikorskiego znaleziono ciało. Nie wiemy obecnie, czy jest to ciało kobiety czy mężczyzny. Leżało tam od dłuższego czasu. Tym samym nie ustalono jeszcze tożsamości znalezionej osoby - informowała wówczas Hanna Wachowiak z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Okazało się, że mieszkańcem kamienicy, w której znaleziono zwłoki był Mariusz P. Podejrzany brał udział w wizji lokalnej, którą przeprowadzono w kamienicy, a następnie przyznał się do morderstwa- Nie możemy mówić o treści wyjaśnień podejrzanego, bo trzeba je dokładnie zweryfikować, znaleźć dowody, które będą potwierdzać lub obalać jego wersję wydarzeń - powiedziała na łamach Głosu Wielkopolskiego Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.