Praca sezonowa poza Polską? Trzeba szukać już w listopadzie
Do wakacji jeszcze dwa miesiące, ale ci, którzy chcą podczas odpoczynku od nauki zarobić, muszą intensywnie zacząć szukać ofert pracy. Z pracą w Poznaniu powinno być łatwiej niż z pracą zagraniczną. O wyjeździe do Hiszpanii jako animator lub dorabianiu w rolnictwie w Niemczech trzeba myśleć już... pół roku przed wyjazdem.
Sezonowa praca dla młodzieży i studentów staje się coraz popularniejsza. Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i żacy wykorzystują ferie, ale też wolne weekendy, by zarobić pieniądze na własne wydatki i odciążyć rodziców. Rozdawanie ulotek na ulicach, praca jako hostessy podczas wszelkich promocji, bycie kelnerką czy osobą wykonującą pracę zdalną. Ofert jest dużo.
Ale prawdziwy boom na dorabianie to zawsze najdłuższy okres odpoczynku od nauki - wakacje. Coraz więcej osób uczących się, ale pełnoletnich, decyduje się na sezonowe zarabianie poza granicami Polski. Niestety, ale ci, którzy teraz zaczynają o tym myśleć, mogą mieć problem ze znalezieniem ciekawych ofert. - Myślę, że osoby, które chcą pracować poza Polską mają szansę na znalezienie pracy, ale muszą się kontaktować bezpośrednio z pracodawcą - mówi Bernadeta Ignasiak, rzeczniczka Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
- Te oferty, które są obecnie dostępne w WUP pochodzą od pracodawców, którzy poszukują osób na dłuższy okres, nawet na cały sezon. W przypadku prac w rolnictwie jest to okres od wiosny do jesieni, podobnie jest z animatorami w ciepłych krajach - zauważa.
Zdaniem Ignasiak najlepiej za pracą na wakacje rozglądać się już... zimą. - Oferty z Niemiec na sezon wiosenno-letni dostajemy już w listopadzie poprzedniego roku. Dobrym czasem na szukanie takich ofert jest styczeń - radzi.
Amadeusz Konieczny, doradca EURES z WUP, przyznaje, że nowe oferty mogą się jeszcze pojawić. - Niewykluczone, że pracodawcy będą jeszcze szukać pracowników - mówi. Równocześnie radzi, by przy szukaniu ofert zagranicznej pracy zawsze dokładnie je weryfikować. - Oferty z EURES są już zweryfikowane, ale jeśli decydujemy się na szukanie ofert w agencjach warto sprawdzić czy taka agencja działa legalnie - poleca.
Zawsze można też spróbować załatwić sobie pracę na własną rękę. Jeśli jednak pojedziemy do wybranego kraju "w ciemno" może nas spotkać niemiła niespodzianka w postaci braku zajęcia. Wówczas opłacenie powrotu do kraju może być dużym wyzwaniem.