Reklama
Reklama

Kierowcy, omijajcie centrum Poznania

Zamknięcie wschodniej nitki al. Marcinkowskiego oznacza dla kierowców wyłączenie z użytkowania ulic: Strzeleckiej i Podgórnej.

Zamknięcie wschodniej nitki al. Marcinkowskiego na odcinku od ul. Podgórnej do ul. 23 Lutego oznacza, że w ulicę Podgórną można wjechać w zasadzie tylko po to, aby zaparkować. Podobnie, jak w poniedziałek jedyną ulicą, którą będzie można przejechać w kierunku ul. Ratajczaka będzie ulica Krysiewicza. Z tego z kolei wynika, że przejazd w ul. Strzelecką będzie w ciągu dnia bardzo mocno zapchany stojącymi w korku samochodami.

W związku z tym, że na ul. Nowowiejskiego, placu Wolności przy budynku Biblioteki Raczyńskich i al. Marcinkowskiego od strony ul. 23 Lutego wykonawca strefy sygnalizuje "tylko" utrudnienia wydaje się, że dojazd do okolic placu powinien być tamtędy łatwiejszy.

Odradzamy też korzystanie ze św. Marcina, bowiem po minięciu ul. Ratajczaka kierowcy skazani są na jazdę prosto do korkowego epicentrum, jakim znów stanie się skrzyżowanie ulic: Strzeleckiej i Krysiewicza przy Kupcu Poznańskim. "Ucieczka" w prawo w ul. Piekary prowadzić będzie wprost do korków na ul. Ogrodowej.

Jeśli ktoś musi dotrzeć do okolic placu Wolności lepiej skorzystać z przejazdu al. Niepodległości, a potem próbować przejazdu ulicą Kościuszki i Libelta lub ul. Nowowiejskiego (meandrując od ul. Kościuszki w poprzek ul. 23 Lutego aż do samego placu) oraz ul. 3 Maja.


Na stronach miejskich pojawił się plan, który dość wyraźnie obrazuje sytuację, o której piszemy.

Od 8 czerwca cały ten rejon zamknięty zostanie dla ruchu samochodów na dobre. Lepiej więc już teraz zastanowić się i wybrać dojazdy tramwajami, które powinny, przynajmniej w teorii, stanowić alternatywę dla własnych czterech kółek.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
11.82 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro