Reklama
Reklama

EURO 2012: kto chce protestować?

fot. KWP w Poznaniu
fot. KWP w Poznaniu

Mniej niż miesiąc pozostał do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. W Poznaniu na przygotowania do imprezy wydano blisko 2 miliardy złotych. Nie wszystkim się to podoba. Kto ma zamiar protestować w trakcie EURO 2012?

Już półtora tygodnia temu, gdy do Poznania przyjechał puchar UEFA, na Placu Wolności dali o sobie znać anarchiści. Przynieśli tam swoje własne trofeum - figę z makiem. Protestowali przeciwko wydawaniu publicznych pieniędzy na imprezę. Prawdziwa manifestacja odbędzie się jednak dopiero 10 czerwca. Wtedy na ulice m.in. Poznania ma wyjść kilka tysięcy osób.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


- W trakcie EURO, ten nierówny podział pieniędzy - prywatyzacja zysków i spychanie kosztów na zwykłych mieszkańców - jest tak wyraźny, że chcemy to jeszcze bardziej wyartykułować - mówi Magdalena Malinowska z Federacji Anarchistycznej.

Protestować w trakcie EURO chcą także poznańscy restauratorzy. Ich zdaniem opłaty za wystawianie ogródków gastronomicznych na Starym Rynku są za wysokie. - Skuteczność tego działania będzie wspierana przez samą imprezę, jaką jest EURO 2012 - mówi Wojciech Prochowski ze Stowarzyszenia Poznańskich Restauratorów.

Wcześniej, bo już teraz, strajk ostrzegawczy rozpoczęli celnicy. Dokładniej niż zwykle mają sprawdzać bagaże osób przylatujących z zagranicy na poznańską Ławicę. - Zaczynamy 11 maja i będziemy go prowadzić przez czas nieokreślony, aż do odwołania - zapowiada Arkadiusz Pytlak ze Związku Zawodowego Izby Celnej.

To wciąż nie koniec. Możliwe, że w trakcie EURO w Poznaniu protestować będą także taksówkarze i pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Zapowiadali to już kilka miesięcy temu.

Z prośbą o spokój w trakcie Mistrzostw zwrócił się do Polaków kilka dni temu Bronisław Komorowski. Apeluje, by planowane na EURO strajki przenieść na późniejszy okres. Prezydent Grobelny nie zajął stanowiska w tej sprawie. Głos jednak zabrał Michał Prymas ze spółki EURO Poznań 2012. - W każdym cywilizowanym państwie strajki są dozwolone - mówi. - Cała sztuka w tym, żeby tak dogadać się z protestującymi, by ich działalność nie wpływała na obniżenie standardu bezpieczeństwa - dodaje.

O tym, czy protesty w trakcie EURO dojdą do skutku dowiemy się prawdopodobnie dopiero po rozpoczęciu sportowej imprezy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro