Będzie bojkot Pepsi w Wielkopolsce?
Do jednej z dużych sieci restauracji w Poznaniu trafiły puszki Pepsi z limitowanej serii "Fundacji Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa", a 10 proc. ze sprzedaży każdej puszki trafi na piłkarskie talenty Legii. Kibice Lecha Poznań badają "skalę problemu" w Wielkopolsce.
Od końca lutego marka Pepsi jest oficjalnym Partnerem Fundacji Akademia Piłkarska Legii Warszawa i w ramach współpracy ruszyła inicjatywa "Wspieraj piłkarskie talenty", w ramach której do sklepów trafiła specjalna, limitowana edycja puszek Pepsi. 10 proc. zysków uzyskanych z ich sprzedaży zostanie przekazane na rzecz Fundacji.
Puszki trafiły m.in. do sklepów w Warszawie, Legionowie, Wołominie, Milanówku czy Ząbkach. Jednak w ostatnich dniach kibice Lecha Poznań zaczęli informować, że część partii trafiła do Wielkopolski, dokładniej do jednej dużych sieci restauracji.
- Aktualnie badamy skalę problemu w Wielkopolsce, a nasza akcja nie jest wymierzona w wielkopolskich handlowców. Mamy nadzieję, że partia puszek trafiła do Poznania przypadkowo i to błąd jakiegoś pracownika nieznającego się na piłce nożnej. Kibice każdy przypadek będą nam zgłaszać przez specjalny post na profilu Wiary Lecha w portalu Facebook - powiedział portalowi epoznan.pl Marcin Kawka ze stowarzyszenia kibiców Wiara Lecha. Zapytany przez naszą redakcję o możliwy bojkot napoju przez kibiców Lecha Poznań zwrócił uwagę na fakt, że sprawa wymaga wyjaśnienia.
Naszej redakcji udało się ustalić, że Pepsi wiedziało o skierowaniu do Poznania określonej ilości puszek z limitowanej serii "Fundacji Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa". Wiedziała również o tym komórka public relations, w której pracują osoby pochodzące z Poznania. Jednak żaden przedstawiciel marki Pepsi nie potrafił nam udzielić w poniedziałek oficjalnej wypowiedzi w tej sprawie.
- Co ma zrobić "pani Krysia" kiedy dostanie felerną puszkę? Nie przyjąć towaru. Tyle o biednych sklepikarzach. Żyjesz i zarabiasz tutaj, to musisz znać swojego klienta. Nie znasz, to masz problem i prędzej czy później się nauczysz - komentuje pomyłkę marki Pepsi lider poznańskich kibiców Krzysztof Markowicz ps. Litar. Wiadomo natomiast, że sprzedaż kilkuset tysięcy limitowanych puszek w sugerowanej cenie detalicznej 1,69 zł zakończy się w maju 2012 roku.
Najpopularniejsze komentarze