Poznańskie korki: system ITS coraz bliżej
Przygotowania do wprowadzenia Inteligentnego Systemu Zarządzania Ruchem w zachodnim Poznaniu idą pełną parą. - Jesteśmy na etapie przetargu - mówi kierownik Centrum Sterowania Ruchem.
W pełni przejezdne ulice, brak korków i "zielona fala" to marzenie kierowców, nie tylko z Poznania. Już za dwa lata w naszym mieście część użytkowników dróg być może będzie właśnie z takimi "udogodnieniami" przemierzać ulice.
- W tej chwili jesteśmy na etapie przetargu - mówi Lech Gawełek, kierownik zespołu Centrum Sterowania Ruchem. - Finalizacja projektu ma się odbyć do końca 2014 roku i będzie obejmować obszar ulic Dąbrowskiego, Roosevelta, Głogowskiej i zachodniej obwodnicy naszego miasta - wyjaśnia.
Czym jest Inteligentny System Zarządzania Ruchem? - System ITS na podstawie analizy ruchu będzie umiał przeciwdziałać powstawaniu korków. Sam będzie przewidywał sytuację, by maksymalnie rozładować ruch - tłumaczy Gawełek. System ułatwi życie nie tylko kierowcom, ale też pasażerom tramwajów. Na przystankach pojawią się specjalne tablice, z których dowiemy się za ile minut podjedzie nasz tramwaj. Takie rozwiązanie stosowane jest obecnie m.in. w Zielonej Górze w przypadku komunikacji autobusowej i doskonale się sprawdza.
Koszt wprowadzenia systemu tylko w południowo-zachodniej części naszego miasta to około 100 milionów złotych. - Dostaliśmy dofinansowanie z Unii Europejskiej w wysokości 84 milionów złotych. Dodatkowe 16 milionów wyłoży miasto. Te pieniądze są już zarezerwowane. Musimy wybrać wykonawcę projektu, by móc przystąpić do kolejnych etapów - mówi Gawełek.
Docelowo ITS ma działać na terenie całego Poznania. Kiedy? Tego nie wie nikt. Koszty wprowadzenia systemu są olbrzymie, a wszystko zależy właśnie od środków finansowych jakimi dysponuje miasto.