Kibice PSŻ walczą o stadion
Kibice żużlowców PSŻ Lechma Poznań z grupy "Eka z Golaja" organizują w niedzielę happening, który ma zwrócić uwagę władz miasta na trudną sytuację związaną z obiektem w Lasku Golęcińskim.
Już blisko 50 osób zadeklarowało pojawienie się w niedzielny poranek na torze w Lasku Golęcińskim i udział w happeningu. - Czas abyśmy my kibice poznańskiego żużla włączyli się w walkę o nasz Golaj! Dlatego zapraszamy Was wszystkich do przybycia w najbliższą niedzielę o godz. 9.30 na stadion. Zawiesimy tam na barierkach przed sektorami szale, flagi czy wstążki w barwach naszego klubu - co będzie symbolizowało naszą "duchową" obecność na Golaju. Zawiesimy również transparent z hasłem "zawsze tam gdzie Skorpiony, na zawsze sercem na Golaju..." - informują organizatorzy akcji z grupy kibiców "Eka z Golaja".
Akcja związana jest z faktem, że żużlowcy PSŻ Lechma Poznań mecze w roli gospodarza mogą rozgrywać na stadionie w Rawiczu, gdyż Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe blokuje ich występy w Lasku Golęcińskim oraz brakiem porozumienia na linii miasto - policja w sprawie przejęcia obiektu.
Pierwszy mecz, który miał się odbyć w niedzielę w Poznaniu już został przeniesiony. Finansująca zespół Spółka porozumiała się z GTŻ Grudziądz w sprawie zmiany gospodarza i obie ekipy zmierzą się najpierw na grudziądzkim torze.
Czarny scenariusz problemów Spółki z obiektem w Lasku Golęcińskim zakłada, że żużlowcy do czerwca rozgrywać będą spotkania na wyjeździe lub w Rawiczu. Natomiast w czerwcu podpiszą umowę na korzystanie z obiektu z nowym właścicielem, którym będzie miasto.