Libijczycy dziękowali za wsparcie
Punktualnie o godzinie 12.00 na Starym Rynku odbyła się manifestacja solidarności z narodem libijskim.
Przed ratuszem pojawili się m.in. Libijczycy, którzy obecnie mieszkają w Poznaniu. Dziękowali mieszkańcom naszego kraju za wsparcie w tych trudnych dniach. Przyznali, że niektóre państwa zbyt późno zdecydowały się na wyrażenie solidarności z narodem libijskim ze względu na wydobywaną w tym kraju ropę naftową.
Manifestujący ludzie przynieśli ze sobą na Stary Rynek transparenty z wymownym hasłami - "Wolność dla Libii", czy "Stop dyktaturze Kadafiego".
Przypomnijmy, że po zamieszkach w Tunezji i Egipcie, fala rewolucji dotarła w połowie lutego również do Libii. Mieszkańcy tego kraju wyszli na ulice, by wyrazić swoje niezadowolenie z rządów bezwzględnego Muammara Kaddafiego. Na ulicach do tej pory dochodzi do krwawych starć. Zagraniczni turyści i pracownicy mieszkający w Libii są ewakuowani z objętego protestami terytorium. Od przywódcy odwracają się kolejni libijscy dyplomaci. Mimo to, nie chce zrezygnować ze swojego stanowiska.