Wrócili z Egiptu: było spokojnie
We wtorek na lotnisku Ławica wylądowały dwa samoloty z Sharm el Sheikh. Turyści przyznali, że w hotelach było spokojnie, a rewolucję widzieli tylko w telewizji.
Wieście, które do nas dochodziły, faktycznie były dość przerażające - mówi jedna z osób, które we wtorek wróciły do kraju. Bałam się przede wszystkim wydarzeń, których nie można było przewidzieć - dodaje kolejna kobieta. Ale tam gdzie byliśmy, w Sharm el Sheikh, było bardzo spokojnie - kończy. W hotelach bezpiecznie, żadnych ruchów w mieście - zapewnia inny turysta. Doskonałym podsumowaniem wczasów w Egipcie jest wypowiedź młodego mężczyzny - Gdyby nie wy (czyt. media) nie wiedziałbym, że tam coś się dzieje.
Przypomnijmy, że ze względu na zamieszki w głównych miastach Egiptu, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza Polakom podróżowanie do kraju faraonów. Mimo to, część Polaków, którzy wykupili takie wczasy decyduje się na wylot. Inni skracają swój pobyt w Afryce w obawie przed zamknięciem przestrzeni powietrznej.