ZUS znalazł sposób na fałszywe zwolnienia
Według nowych zasad, lekarz już w trakcie wypisywania zwolnienia ZLA będzie informował drogą elektroniczną ZUS i pracodawcę pacjenta. Ma to być sposób na plagę fałszywych zwolnień lekarskich. ZUS chce stworzyć nowy system do końca przyszłego roku.
Jak informuje dziennik "Rzeczpospolita", do końca 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych planuje uruchomić specjalny system informatyczny, za pośrednictwem którego lekarze będą go natychmiast informować o wystawionych zwolnieniach. Elektroniczny formularz dla ZUS będzie wypełniany jeszcze podczas wizyty pacjenta. Zakład będzie mógł w razie wątpliwości od razu skontrolować, czy pracownik rzeczywiście choruje. Obecnie na przesłanie informacji do ZUS o zwolnieniupacjent ma 7 dni, po których trudno jest sprawdzić, co robił w trakcie zwolnienia.
Według szacunków ZUS, co dziesiąte zwolnienie ZLAwypisywane jest niesłusznie. W pierwszym półroczu 2010 r. zakład zakwestionował wnioski o wypłatę świadczeń chorobowych na kwotę 76 mln zł. W nowym systemie niemożliwa ma być sytuacja, w której pracownik jest na zwolneniu lekarskim w jednej firmie, ale wciąż pracuje w drugiej. Dzięki e-zwolnieniom, firmy nie będą musiały już same informować o zwolnieniach chorobowych swoich pracowników.
Wobec planów ZUS-u sceptyczni są lekarze, którzy wiedzą jak trudną rzeczą jest informatyzacja służby zdrowia. Według badań zleconych przez portal twoja-poradnia.pl, w 2010 r. tylko w niespełna połowie rejestracji poznańskich placówek zdrowotnych używa się komputera. Tylko 60 procent z tych komputerów, które są, jest podłączone do internetu. W 47 procentach używa się specjalnego oprogramowania dla placówek medycznych. Warto dodać, że tworzenie nowego systemu informatycznego tylko na potrzeby jednego szpitala może kosztować kilkaset tysięcy złotych.
Więcej o planach ZUS-u będzie można się dowiedzieć w programie Otwarta Antena WTK o godz. 20.15. Gośćmi będą: Marlena Nowicka - rzecznik I Oddziału ZUS w Poznaniu i dr Mariusz Piotrowski - Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu.