Groby powstańców do likwidacji?
Pomimo deklaracji lokalnych polityków, nie wiadomo, czy w budżecie miasta znajdą się pieniądze na ochronę mogił Powstańców Wielkopolskich. Co drugiej z nich grozi likwidacja.
Połowa z blisko pięciuset mogił, w której spoczywają bohaterowie narodowi, wciąż jest zagrożona likwidacją. Większość z tej połowy to grobowce rodzinne. I właśnie tu tkwi problem, bo prolongata takich grobów nie może być opłacana z miejskiej kasy. - Stworzenie kryteriów, które miałyby towarzyszyć rozwiązywaniu tego problemu, nie jest proste i musi jednak troszeczkę potrwać - uprzedza Piotr Szlingiert, prezes spółdzielni Uniwersum.
Finansowanie prolongat miało wziąć na swoje barki miasto. Najpierw urzędnicy chcą jednak policzyć groby zasłużonych na Miłostowie i Junikowie, a także odnaleźć rodziny poległych. W celu opieki nad grobami powstańców, urząd miasta zastanawiał się m.in. nad stworzeniem zadania budżetowego "pamięć historyczna", jednak żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Założenia tego budżetu miejscy radni poznali oficjalnie w miniony wtorek. Teraz mają dwa tygodnie na złożenie ewentualnych poprawek. Na razie żaden klub nie zamierza jednak wpisać do budżetu finansowania powstańczych grobów, choć radni zapowiadali utworzenie funduszu na rzecz mogił kombatantów. Chodzi o nieco ponad 200 tysięcy złotych. W skali wydatków całego budżetu, czyli ponad 3 miliardów złotych, to kropla w morzu. Ostatecznie sprawa ewentualnego finansowania rozstrzygnie się pod koniec stycznia, kiedy radni przegłosują budżet na 2011 rok.
Najpopularniejsze komentarze