Urlop na czas kampanii?
Kampania wyborcza rozpoczyna się na dobre. Czy w związku z tym kandydaci na radnych i prezydenta Poznania będą mieli urlop?
Kampania wyborcza to gorący czas dla kandydatów na radnych, czy prezydenta miasta Poznania. Jeśli chcą osiągnąć dobre wyniki, czyli uzyskać dużo głosów, muszą intensywnie działać - pokazywać się na spotkaniach kandydatów, promować się przez spoty wyborcze, odwiedzać w domach potencjalnych wyborców. A jak wszyscy wiemy, na to potrzebny jest czas.
Czy Ryszard Grobelny bierze urlop na czas trwania kampanii? Prezydent ma nienormowany czas pracy - mówi Anna Szpytko, rzecznik prasowy prezydenta Grobelnego. W związku z tym nie musi brać urlopu na czas kampanii. Jedyny dzień wolny, jaki zrobił sobie do tej pory w związku z wyborami samorządowymi, był poświęcony na nagranie spotu wyborczego - kończy Szpytko.
Choć za nami już kilka debat prezydenckich, nie brał w nich udziału Piotr Quandt, niespodziewany szósty kandydat na stanowisko prezydenta Poznania z komitetu "Aktywny Poznań". Quandt pracuje w Starostwie Powiatowym. Kampanię rozpocznie dopiero w przyszłym tygodniu, gdy przejdzie na bezpłatny urlop. Nie wziąłem udziału w ostatniej debacie ponieważ muszę pracować - mówi Quandt. Nie chcę sprawiać wrażenia, że jestem nie wiadomo jak ważny, by nie musieć przychodzić do pracy - kończy.
Czy inni kandydaci będą mieli czas na udział w spotkaniach z wyborcami? Dowiemy się w najbliższych tygodniach.