Sami panowie na prezydenta miasta?
Do wyborów na prezydenta Poznania partie i komitety wyborcze wystawiły na razie samych mężczyzn: Ryszarda Grobelnego, Jacka Jaśkowiaka, Grzegorza Ganowicza i Jacka Bachalskiego. Czy do rywalizacji stanie też kobieta?
Obecny prezydent wystartuje jako kandydat niezależny. Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz rywalizuje z nim w barwach PO. Poznańskie SLD postawiło na Jacka Bachalskiego. Stowarzyszenie "My Poznaniacy", którego prezesem jest kobieta, Arleta Matuszewska, wystawiło do wyborczej walki mężczyznę, Jacka Jaśkowiaka.
- W tym roku rzeczywiście żadna kobieta się nie zgłosiła. Nie zgłosiła się, bo być może zabrakło odwagi takiej kandydatce, a może społeczność poznańska w ogóle nie wygenerowała takiej osoby. - mówi prof. Krzysztof Podemski, socjolog z UAM.
W tym momencie oczy mediów zwrócone są na poznański PiS. Czy partia ta odważy się wskazać kandydatkę, która miałaby siłę przebicia w zaprezentowanym do tej pory, męskim towarzystwie? - Czy kobieta, czy mężczyzna, dokładnie kto, będzie ogłoszone na konferencji, na którą zaprosimy wszystkie media i będzie przedstawiona osoba. - odpowiada szefowa PiS w Poznaniu, Małgorzata Stryjska.
Najpopularniejsze komentarze