Policja złapała kilkudziesięciu nietrzeźwych kierowców
Poznańska policja drogowa podczas świątecznego weekendu zatrzymała kilkudziesięciu nietrzeźwych kierowców. W czasie jednej z kontroli zatrzymano kobietę, która w wydychanym powietrzu miała 2 promile alkoholu. W okresie Świąt Wielkanocnych panuje niewielki ruch na drogach jednak policjanci ostrzegają, że to może usypiać czujność kierowców.
W Poznaniu większość osób ma w święta wolne. Wielu studentów i część pracujących wyjechało na ten czas do swoich rodzin w innych miejscowościach. Sprawiło to, że w niedzielę po południu więcej osób można było zobaczyć nad Jeziorem Maltańskim niż na większości ulic w centrum miasta. Pozornie na drogach powinno być w tych warunkach bezpieczniej, choćby dlatego, że nie trzeba się nadmiernie wysilać, by dojechać na czas tam, gdzie się zamierza. Policja drogowa w czasie Wielkanocy ma jednak pełne ręce roboty.
- Przy małym natężeniu ruchu bywa tak, a nie powinno tak być, że przekracza się prędkość. Jak się przekracza prędkość, to o wypadek wcale nie jest trudno. A skutki już z przekraczania prędkości są ogromne. - powiedział Józef Klimaczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.
Okazuje się jednak, że w ten weekend to nie prędkość jest największym zagrożeniem na drogach. Od piątku w samym Poznaniu i otaczającym go powiecie policjanci złapali kilkudziesięciu nietrzeźwych kierowców. W czasie jednej z kontroli zatrzymano kobietę, która w wydychanym powietrzu miała 2 promile alkoholu.
- Mamy dość sporo ujawnionych tych, którzy jeżdżą niestety nietrzeźwi. I tak reasumując: przez pierwsze dwa dni nie było dużej ilości zdarzeń drogowych. Nie było ciężkich zdarzeń, bo generalnie dokonujemy pomiaru prędkości. - dodał Józef Klimaczewski.
Do przyszłego piątku poznańska policja będzie prowadzić wzmożone kontrole prędkości i trzeźwości osób poruszających się na drogach. Jej patrole, podobnie jak straży miejskiej, będzie można spotkać na najbardziej ruchliwych ulicach.