Eksperyment na ludziach studentek ASP zakończony
Skończył się eksperyment prowadzony przez studentki ASP. Chciały sprawdzić, co dzieje się z człowiekiem podczas przymusowego odizolowania. Przez trzy dni nie mogły jeść, rozmawiać, czytać ani spać. Zadanie, które sobie postawiły, było częścią szerszego projektu "Żywoty świętych". W inny sposób, ale w podobnym celu eksperymentują także inni studenci ASP.
Studentki ASP nagrywały swój eksperyment na żywo kamerą. Przez cały czas mogły pić soki, herbatę, kawę lub wodę i wychodzić do ubikacji. Nie mogły jednak jeść, spać, rozmawiać ani czytać. Każda z nich miała prawo cały czas notować swoje spostrzeżenia.
- Trudno powiedzieć, czy wszystko poszło zgodnie z planem. Miałyśmy jakieś określone parametry tego eksperymentu i byłyśmy też ciekawe, co to może wywołać. Zasadniczo chciałyśmy wystawić się na taką próbę i zobaczyć jakie to może przynieść efekty. Myślę, że głód jakoś zniosłyśmy. Gorzej było z brakiem komunikacji. - relacjonowała w rozmowie z WTK jedna z uczestniczek eksperymentu.
- Niemożliwość rozmowy była jakby też niemożliwością zachowania jakiegoś poziomu adrenaliny, żeby można było tam funkcjonować przez cały czas. Więc jakby sprzeczność sama w sobie tych wszystkich elementów była poniekąd nęcąca. Była czymś po prostu do spróbowania. - dodała jej koleżanka.
"Żywoty świętych" to projekt, w ramach którego grupki studentów ASP dostały zadanie nawiązania do osoby któregoś świętego. Jeden z zespołów skupił się na dźwięku, nawiązując do postaci, która pod koniec życia straciła wzrok. Inni np. założyli swojemu świętemu profil na Facebook-u.