Autolustracja Libickiego odroczona do lutego
Dodano środa, 6.01.2010 r., godz. 14.31
W Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się proces lustracyjny Marcina Libickiego. Eurodeputowany sam wystąpił o autolustrację w marcu, kiedy pojawiły się informacje prasowe na temat jego rzekomej współpracy z wywiadem PRL. Sprawa została jednak odroczona.
Informacje o tym, że Marcin Libicki rzekomo miał być współpracownikiem władz PRL pojawiły się na początku przyszłego roku. W efekcie, Libicki nie znalazł się na liście kandydatów PiS do Parlamentu Europejskiego. W marcu postanowił skierować sprawę do sądu i poddać się autolustracji.
Marcin Libicki twierdzi, że nie był świadomym współpracownikiem wywiadu PRL. Instytut Pamięci Narodowej zbadał materiały archiwalne dotyczące Libickiego. Stwierdził, że nie ma dowodów na jego świadome działanie. Nie dokonał jednak oceny jego postępowania.
Sąd postanowił przesłuchać w przyszłym miesiącu trzech świadków, którzy byli funkcjonariuszami służb specjalnych. Mają oni wyjaśnić okoliczności powstania dokumentów.