Strażak ochotnik zmarł w trakcie dojazdu na akcję. Tak oddali mu hołd
W niedzielę wieczorem w jednostkach PSP i OSP oddano hołd zmarłemu druhowi.
W sobotę nad ranem strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze domku letniskowego w miejscowości Siemiany na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. - Do działań zadysponowana została jednostka OSP Jerzwałd. Podczas wyjazdu do zdarzenia druh Edward Smagała, kierujący pojazdem pożarniczym, nagle stracił przytomność. Strażacy natychmiast podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową oraz wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego. Pomimo blisko 90 minut intensywnej walki o życie, druha nie udało się uratować - informuje mł. asp. Martin Halasz z KW PSP w Poznaniu.
W niedzielę strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych w całym kraju oddali hołd zmarłemu druhowi. - O godzinie 18:00 w jednostkach rozległy się strażackie syreny i zabłysnęły niebieskie światła - dodaje.
Strażak ochotnik zmarł w wieku 69 lat. Do końca pełnił służbę na rzecz innych.


