Strażak ochotnik pobity na śmierć przed dyskoteką w regionie. Jest wyrok dla sprawców
Koszmar rozegrał się w czerwcu ubiegłego roku w miejscowości Wtórek na terenie powiatu ostrowskiego.
Siedmiu napastników pobiło w dyskotekową noc 25-letniego strażaka-ochotnika. Mężczyzna nie przeżył. Spośród 7 napastników cztery osoby były nieletnie. Wszyscy trafili do placówek wychowawczych. Ich starsi koledzy w wieku 17 i 18 lat usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym.
Proces w tej sprawie ruszył w marcu. Trzech młodych mężczyzn odpowiadało przed sądem za swój czyn. Ci w wieku 17 lat odpowiadali jak dorośli. Groziło im do 10 lat więzienia. Sąd skazał ich na 4,5 roku więzienia. Zaliczono im czas spędzony w areszcie na poczet kary. Dodatkowo każdy z nich musi zapłacić po 10 tysięcy złotych bliskim zmarłego. Wyrok nie jest prawomocny. Strony zapowiedziały apelację.
W przypadku nieletnich o ich dalszym losie decyduje Sąd Rodzinny.
Sprawcy już na terenie dyskoteki mieli zachowywać się agresywnie i zaczepiać ludzi. Oprócz mężczyzny, który zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, grupa pobiła jeszcze dwóch innych mężczyzn - mieli obrażenia głowy i twarzy.



Najpopularniejsze komentarze