Poznań traci ważne połączenie z Ławicy. Lufthansa rezygnuje z lotów do niemieckiego miasta
Od sezonu letniego z Poznania nie polecimy już do Monachium.
- Od rozkładu Lato 2026 Poznań traci wszystkie loty do Monachium. Tak, dobrze przeczytaliście - jedyna opcja lotu do Niemiec (i dalszej przesiadki na przebogatą siatkę Lufthansy) to Frankfurt - poinformował w środę facebookowy profil Latamy z Poznania. I nie ukrywa, że tej decyzji nie rozumie.
- Przez lata 2024 i 2025 na tej trasie operowały nie małe maszyny CR9, ale znacznie większe A319. Oznacza to, że popyt był i Lufthansa starała się możliwie najwięcej pax z Poznania pchnąć właśnie przez swój hub w Monachium. Tak, oczywiście wiemy o tym, że Lufa nie wyszła jeszcze w 100% z covidowej zapaści. Wiemy, że trwa jej restrukturyzacja. Wiemy również o tym, że linia stara się nieco ograniczyć przesiadki przez MUC właśnie na rzecz FRA. Ale: niech ktoś to nam wytłumaczy: jakim cudem jedynym polskim portem, który nie będzie miał (wg stanu na dziś) połączeń z Monachium, jest właśnie Ławica? - dopytuje.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Portem Lotniczym w Poznaniu. - Port Lotniczy jest w stałym kontakcie z Lufthansą, która od wielu lat jest jednym z naszych kluczowych partnerów. Doskonale wie o tym admin profilu Latamy z Poznania. Zawieszenie połączeń z Monachium to skutek nie najlepszej kondycji Lufthansy, która w pierwszym półroczu 2025 r. zanotowała stratę w wysokości 300 mln euro i przechodzi głęboką restrukturyzację - wyjaśnia Marcin Wesołek z Ławicy.
- Potencjał biznesowy i turystyczny Poznania jest zbyt duży, by rezygnacja Lufthansy z lotów do Monachium nie spotkała się z reakcją konkurencji. Rozmawiamy z liniami oferującymi połączenia do europejskich hubów przesiadkowych o wzmocnieniu oferty. Od sezonu letniego pojawi się na Ławicy linia SWISS (część grupy Lufthansa) z połączeniem do Zurychu, Poznań ma też wygodne połączenia z hubami w Amsterdamie (KLM), Kopenhadze (SAS) i Warszawie (LOT) - dodaje.
Czy decyzja o rezygnacji z lotów z Poznania do Monachium jest tymczasowa? Wesołek zaznacza, że takiej wiedzy port nie posiada, ale prawdopodobnie wiele będzie zależeć od kondycji finansowej Lufthansy.



Najpopularniejsze komentarze