Umorzono śledztwo w sprawie księdza - celebryty. Uwiódł kobietę, prawa nie naruszył
Chodzi o znanego salezjanina, księdza Dominika Chmielewskiego.
O sprawie salezjanina, twórcy męskiej wspólnoty "Wojownicy Maryi", napisała w sierpniu poznańska Gazeta Wyborcza. Z ustaleń GW wynikało, że duchowny uwiódł kobietę. Ta zarzucała mu nadużycie stosunku zależności i o sprawie powiadomiła m.in. prokuraturę. Informacje przekazała też przełożonym zakonnika, który od 2023 roku jest w klasztorze w Lądzie pod Koninem. To katolicki celebryta z tysiącami obserwujących na FB.
Krótko po publikacji głos zabrało Towarzystwo Salezjańskie. Jak zaznaczono w komunikacie, związek między duchownym a kobietą był dobrowolny, bez elementów przymusu. Dodano, że ksiądz naruszył zasady moralne i reguły życia zakonnego, "przyznał się do błędu, wyraził skruchę i podjął ustaloną z przełożonymi pokutę".
Sprawą zajęła się też prokuratura ze Słupcy. Chodziło o sprawdzenie, czy doszło do doprowadzenia do kontaktu seksualnego przez wykorzystanie zależności. Dziś już wiadomo, że śledztwo umorzono. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, prokuratura nie stwierdziła znamion przestępstwa w zachowaniu duchownego. Strony mają teraz czas na ewentualne wniesienie zażalenia na decyzję prokuratury.


