Mikołajki na Starym Rynku: Audiofeels grało 12 minut
W niedzielę na Starym Rynku odbyła się wielka impreza mikołajkowa. Można było napić się darmowej kawy i podpisać na jednej z tysięcy gwiazdek, które spięte w łańcuch zostały wciągnięte na miejską choinkę. Była także loteria świąteczna i moc atrakcji w rozstawionych namiotach. Pojawił się prezydent Grobelny. Za festyn i choinkę płaci producent kawy.
Być może jest to znak czasu, że mikołajkowe upominki na Placu Mickiewicza rozdawali dziś dzieciom poznańscy deweloperzy, a miejska choinka na Starym Rynku, przy której pojawi się dziś prezydent Grobelny, jest częścią wielkiej imprezy reklamującej kawę. Komuś może się to nie podobać jako kolejny krok w stronę komercjalizacji świąt. Ktoś inny może jednak powiedzieć, że przerzucenie w czasie kryzysu gospodarczego na prywatną firmę wydatków za poznańskie świąteczne drzewko i festyn to rozsądny pomysł.
Producent kawy postawił choinkę na Starym Rynku 28 listopada br. Od tamtego czasu każda chętna osoba mogła się podpisać na jednej z tysięcy gwiazdek, z których został zrobiony wielki łańcuch.
W niedzielę na Starym Rynku znalazło się 5 mobilnych barów, przy których poznaniacy mogli napić się darmowej kawy. Największa kolejka poznaniaków ustawiła się jednak do zdjęcia ze Św. Mikołajem oraz do doczepiania gwiazdek na choinkowym łańcuchu. Podpisanie gwiazdki upoważnia do udziału w bezpłatnej loterii z cennymi nagrodami, udział w tej zabawie wzięło ponad 20 tysięcy osób.
Imprezę poprowadziła Dorota Wellman i Marcin Prokop. Łańcuch na choince został powieszony podczas wieczornego show przez akrobatów z Teatru Ruchu Ocelot. Kilka minut po 18 na scenę weszła gwiazda wieczoru - zespół Audiofeels, koncert ten trwał niestety tylko 12 minut. Zespół zagrał 3 utwory, z czego jeden premieriowy i pomimo zebranych tłumów długo oczekujących na ten koncert fanów, zszedł ze sceny.
Po raz pierwszy całkowity koszt miejskiego drzewka świątecznego pokrywa prywatna firma. Jej zielone reklamy są doskonale widoczne w każdym punkcie mikołajkowego festynu. Poznań nie płaci za niego ani złotówki. Właściwą imprezą świąteczną organizowaną przez miasto będzie jak co roku "Betlejem Poznańskie". Urząd Miasta ogłosi szczegóły tej imprezy w przyszłym tygodniu.