Wysyp kolizji pod Poznaniem, noga z gazu, jest ślisko!
Zrobiło się chłodniej, na części tras pojawił się lód.
Po 5:00 doszło do dachowania pojazdu na trasie S5 w rejonie Stęszewa. Na jezdni prowadzącej w kierunku Poznania utworzył się długi korek. - Ostatecznie nikt tam nie ucierpiał, wróciliśmy już do bazy, więc nie powinno tam być większych utrudnień - mówi dyżurny wielkopolskich strażaków.
Kolejne zdarzenie to trasa S11, także pod Poznaniem, na wysokości miejscowości Sobota. - Tam zderzyły się dwa samochody, udzielana jest obecnie pomoc medyczna uczestnikom tego zdarzenia. Jedno z aut wpadło w poślizg i zderzyło się z drugim - dodaje.
Kolejne zdarzenie to ponownie trasa S5, ale tym razem w Łubowie pod Gnieznem. - Samochód uderzył w barierki, jedna osoba trafiła do szpitala. I tam kończymy naszą interwencję.
Apelujemy do kierowców o ostrożność, nie tylko w dzisiejszy poranek. Najbliższe dni przypomną nam o zimowych warunkach drogowych - temperatura ma spadać poniżej zera, a co za tym idzie, może być ślisko.


