Autostrada przygotowana do ataku zimy. Kierowców już poproszono, by nie podejmowali takiego ryzyka!

Oficjalne rozpoczęcie sezonu zimowego rozpocznie się 1 listopada.

Od początku listopada 41 solarek, 200 pracowników działu Utrzymania Autostrady Eksploatacji - operatora koncesyjnego odcinka autostrady A2 Świecko - Konin, oraz 12 tysięcy ton soli, znajdującej się w 5 magazynach, zlokalizowanych wzdłuż Autostrady Wielkopolskiej, czeka na rozpoczęcie akcji zimowego utrzymania. Stan gotowości obowiązuje od 1 listopada.

"Zgodnie z obowiązującymi procedurami stan pełnej gotowości oznacza nie tylko gotowość sprzętu do zimy, ale przede wszystkim gotowość pracowników. Każdego dnia do podjęcia natychmiastowej akcji przygotowani są pracownicy w 5 Obwodach Utrzymania Autostrady, zlokalizowanych wzdłuż Autostrady Wielkopolskiej od Świecka po Konin" - wyjaśnia Wojciech Martynów, dyrektor Eksploatacji Autostrady w firmie Autostrada Eksploatacja.

Na polskich autostradach obowiązuje pierwszy stopień zimowego utrzymania. Oznacza to, że sprzęt do odśnieżania musi wyruszyć na trasę w ciągu 30 minut od rozpoczęcia opadów śniegu. Jezdnia powinna być odśnieżona w ciągu 2 godzin po ustaniu opadów w dzień oraz w ciągu 4 godzin w nocy. Dlatego tak istotne jest zapewnienie odpowiedniej obsady i gotowości sprzętu do pracy.

"Do prowadzenia akcji zapobiegawczych i zwalczających na autostradach używamy soli drogowej z roztworem wodnym chlorku sodu, a przy temperaturach sięgających poniżej -7 C, z chlorkiem wapnia. Taka mieszanka pozwala szybko poradzić sobie z zalegającym na jezdni śniegiem. Wszystko po to, aby zapewnić osobom podróżującym Autostradą Wielkopolską maksimum bezpieczeństwa. Gdyby okazało się, że zgromadzona w magazynach sól nie wystarczy, uruchomione zostaną dodatkowe interwencyjne dostawy soli dla Autostrady Eksploatacji" - dodaje Martynów

Do nadchodzącej zimy powinni przygotować się nie tylko drogowcy, ale także kierowcy korzystający z autostrad. Warto zawczasu zadbać o wymianę opon na zimowe i uzupełnienie płynu do spryskiwaczy dostosowanego do niskich temperatur. Dobrze też mieć w bagażniku ciepły koc, a przed dłuższą podróżą zabrać ze sobą termos z gorącym napojem - na wypadek nieprzewidzianych postojów czy utrudnień na drodze. "Tak przygotowanym nie grozi nam wychłodzenie, nawet jeśli z powodu śnieżycy utkniemy gdzieś na trasie. W czasie bardzo intensywnych opadów śniegu i znacznie ograniczonej widoczności, warto rozważyć też zjazd na najbliższy parking, by tam bezpiecznie poczekać aż pogoda się poprawi" - radzi Renata Rychlewska, rzeczniczka prasowa spółki Autostrada Eksploatacja.

Kierowcy mogą pomóc służbom utrzymaniowym w prowadzeniu akcji, stosując zasadę: Zauważ - Zareaguj - Zwolnij i nie wyprzedzając pracującego na drodze sprzętu.

"Wyprzedzanie solarek jest bardzo ryzykowne. Śnieg wydobywający się spod pługów może nie tylko uszkodzić samochód, ale też zepchnąć kierowcę z drogi. Pługi, w jakie wyposażone są solarki mają rozpiętość nawet do 8 metrów. Podczas prowadzenia akcji zwalczających, sprzęt najczęściej porusza się w parach. Zadaniem tandemu solarek jest odśnieżenie jak największej części autostrady w jak najkrótszym czasie"- informuje Anna Ciamciak, rzeczniczka Autostrady Wielkopolskiej.

"Solarki poruszają się z prędkością do 60 km/h. Dlatego też część kierowców, pomimo niebezpieczeństwa ryzykuje i wyprzedza pracujący sprzęt. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że przed solarką droga jest jeszcze nieodśnieżona i poruszanie się po niej może być niebezpieczne" - ostrzega Wojciech Martynów.

"Apelujemy o zwracanie uwagi na solarki, nie wyprzedzanie pracującego sprzętu i stosowanie się do przepisów. Wspólnie zadbajmy o bezpieczną podróż zimą"- kończy rzeczniczka Autostrady.