Strzały i śmigłowiec w okolicach zakładu karnego pod Poznaniem. "Boję się wyjść z domu"
Uspokajamy.
O sytuacji informuje nas Czytelnik. "W Koziegłowach pod Poznaniem słychać od kilkunastu minut strzały z karabinu i lata śmigłowiec. To okolice zakładu karnego. Proszę to zbadać. Jestem przerażony. Boję się wyjść z domu" - przekazuje.
Jak przekazuje ppor. Hubert Urbański, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Poznaniu, dziś zostały przeprowadzone w tym miejscu ćwiczenia. "To ćwiczenia ochronno-obronne, polegające na doskonaleniu współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Poznaniu, Komendą Miejską Policji w Poznaniu i strażą pożarną - w ćwiczeniach udział brali strażacy z JRG nr 8 w Bolechowie" - przekazuje. Jak dodaje rzecznik, scenariusz obejmował między innymi pożar w zakładzie karnym czy napad na konwój. Ćwiczono też reagowanie na wypadek buntu na terenie tego miejsca. Dlatego też mieszkańcy mogli słyszeć niepokojące odgłosy.
Jak mówi nam ppor. Urbański, ćwiczenia już się zakończyły.


Najpopularniejsze komentarze