Gehenna mieszkanki naszego regionu trwała od miesięcy. Kobieta przerwała milczenie
Była ofiarą przemocy domowej.
Do pilskiej komendy zgłosiła się 42-letnia kobieta, która poinformowała policjantów, że padła ofiarą przemocy domowej. Sprawcą okazał się jej 45-letni partner. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wielokrotnie wszczynał bezpodstawne awantury, podczas których wyzywał i obrażał kobietę. Z czasem przemoc psychiczna przerodziła się w fizyczną - mężczyzna popychał, szarpał, a nawet podduszał partnerkę. W obawie o własne bezpieczeństwo kobieta zdecydowała się zgłosić sprawę policji.
"Funkcjonariusze zebrali obszerny materiał, który nie tylko udowodnił mężczyźnie stosowanie przemocy, ale także kierowanie gróźb oraz dokonanie rozboju na partnerce w postaci siłowego zmuszenia jej do wydania pieniędzy. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności" - relacjonuje mł. asp. Wojciech Zeszot, oficer prasowy policji w Pile.
Sąd Rejonowy w Pile, po wstępnym rozpatrzeniu sprawy, zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
"Przypominamy, że każdy przypadek przemocy domowej traktowany jest z najwyższą powagą i spotyka się ze stanowczą reakcją. Jeżeli jesteś świadkiem stosowania przemocy, nie bądź obojętny na cudzą krzywdę. Zareaguj. Twoje zgłoszenie może uratować komuś życie" - dodaje rzecznik.